Microsoft zapowiada problemy z dostępnością nowych Xboxów przynajmniej do połowy roku

Choć popyt na konsolę Xbox Series X nie jest może aż tak wysoki jak na PlayStation 5, o czym zdają się świadczyć nieoficjalne wyniki sprzedaży i ceny obu urządzeń na portalach aukcyjnych, to nie oznacza to, że sprzętu Microsoftu nie dotykają problemy z podażą (wystarczy przejrzeć oferty dużych sklepów w naszym kraju). Nie da się bowiem ukryć, że oferta Xbox Game Pass dla wielu graczy jest wystarczającym wabikiem i pomimo braku mocnych next-genowych gier, a w szczególności ekskluzywnych produkcji, które nazwać można system-sellerami, decydują się oni na zakup sprzętu giganta z Redmond. Ten będzie jednak utrudniony jeszcze przez długie miesiące. W wywiadzie dla The New York Times szef relacji inwestorskich Microsoftu, Mike Spencer, ujawnił, że dostępność nowych Xboxów będzie ograniczona co najmniej do czerwca.

Szef relacji inwestorskich Microsoftu, Mike Spencer, ujawnił, że dostępność nowych Xboxów będzie ograniczona co najmniej do czerwca.

Już wcześniej firma ostrzegała, że problemy z dostępnością konsoli Xbox Series X mogą potrwać przynajmniej do kwietnia tego roku, ale jak się okazuje, powinniśmy nastawiać się na to, że braki na sklepowych półkach potrwają jeszcze dłużej. Trudna sytuacja podażowa oznacza, że ​​Microsoft sprzedał praktycznie każdą sztukę nowego Xboxa. Przełożyło się to na wyniki, jakie gigant uzyskał pod koniec ubiegłego roku - po raz pierwszy w historii osiągnął 5 miliardów dolarów przychodów z gier w ciągu jednego kwartału. Oczywiście problemy z zakupem nie dotyczą tylko nowych Xboxów czy PS5, ale również procesorów czy najnowszych kart graficznych od AMD i NVIDII. Co gorsza, z docierających do nas sygnałów wynika, że braki utrzymają się przez większość 2021 r. 

Dyrektor generalna AMD, Lisa Su, przestrzegła niedawno, że dostępność ich produktów może być ograniczona do drugiej połowy bieżącego roku. „Branża musi zwiększyć ogólne poziomy zdolności produkcyjnej” - powiedziała Su w zeszłym tygodniu, prezentując najnowsze wyniki finansowe firmy. „Będziemy się więc borykać z ograniczeniami w pierwszej połowie roku, ale w drugiej pojawiają się dodatkowe zdolności produkcyjne” - tłumaczyła szefowa AMD. Jej firma ma spore problemy z podażą na rynku konsol i komputerów osobistych, szczególnie w niższych segmentach. Do tego nakładają się problemy z częścią sklepów oraz spekulantami, którzy wykorzystują sytuację dla zysków. Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość i przeczekać tę sytuację.