W ostatnich tygodniach w sieci pojawiło się mnóstwo spekulacji na temat możliwego wycofania się Microsoftu z rynku konsol. Powodem były przede wszystkim kontrowersyjne podwyżki cen abonamentu Xbox Game Pass Ultimate, które wielu odebrało jako próbę „dojenia” użytkowników przed wyjściem z segmentu sprzętowego. Microsoft postanowił jednak uciąć plotki i oficjalnie potwierdził: Xbox zostaje, a nowa generacja konsoli jest już w planach.
W oświadczeniu dla Windows Central gigant z Redmond poinformował, że aktywnie inwestuje w rozwój własnych urządzeń: „Inwestujemy w przyszłość konsol i sprzętów zaprojektowanych, opracowanych i wyprodukowanych przez Xbox. Więcej szczegółów można znaleźć w naszym ogłoszeniu o współpracy z AMD”.
Microsoft postanowił uciąć plotki i oficjalnie potwierdził: Xbox zostaje, a nowa generacja konsoli jest już w planach.
To odniesienie do czerwcowego partnerstwa Xbox i AMD, w ramach którego obie firmy ogłosiły prace nad semicustomowymi układami dla następnej generacji konsol. Zgodnie z zapowiedziami kolejny Xbox ma zadebiutować w okolicach świąt 2026 roku i będzie oparty na nowych procesorach AMD. Co więcej, podobne planowane były też przenośne urządzenia Xbox, kompatybilne wstecz z układami Scarlett znanymi z serii Series X|S, ale najnowsze przecieki sugerują, że ten projekt mógł zostać skasowany przez wysokie wymagania AMD.
Kontrowersyjne podwyżki cen
Niepewność wokół przyszłości Xboxa podsyciły ostatnie podwyżki cen Game Passa. Zmiany nie były powiązane z jakimiś istotnymi ulepszeniami usługi, choć Microsoft wskazał, że do oferty dodano m.in. punkty nagród o wartości do 100 USD dla graczy, pełne wdrożenie Xbox Cloud Gaming oraz subskrypcję Fortnite Crew (o wartości 12 USD miesięcznie). Dla wielu graczy było to jednak niewystarczające uzasadnienie dla tak wysokiej podwyżki, stąd obawy, że Microsoft planuje wycofać się z rynku konsol i skupić wyłącznie na usługach.
Przyszłość Xboxa: nie tylko sprzęt
Choć potwierdzono rozwój nowej konsoli, Microsoft jasno sygnalizuje, że przyszłość marki Xbox nie będzie oparta wyłącznie na hardware. Firma od lat inwestuje w rozbudowę portfolio studiów (m.in. Bethesda, Activision Blizzard), a także rozwija Xbox Cloud Gaming, który ma stać się filarem strategii na kolejną generację. Wszystko wskazuje więc na to, że Xbox wcale nie zwija żagli, wręcz przeciwnie. Microsoft stawia na strategię łączącą sprzęt, usługi i treści.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Microsoft zaprzecza ostatnim plotkom. Chodzi o next-genowego Xboxa