Microsoft znów zepsuł aktualizacje do Windows 10. Najnowsze poprawki wpływają na wydajność PC

Microsoft znów zepsuł aktualizacje do Windows 10. Najnowsze poprawki wpływają na wydajność PC

Microsoft przyzwyczaił nas już do wypuszczania wadliwych aktualizacji, więc informacja o kolejnych poprawkach źle wpływających na funkcjonowanie Windowsa 10 raczej nie stanowi większego zaskoczenia. Tym razem problem dotyczy sierpniowych zbiorczych aktualizacji opublikowanych w ramach Patch Tuesday, z czego dwie okazały się wadliwe (jedna oznaczona jako KB4566782). Podczas gdy niektórzy użytkownicy nie mogli w ogóle zainstalować update'ów tak ci, którym się to udało napotkali rozmaite błędy nie tylko powodujące klasyczne niebieskie ekrany śmierci, ale również wpływające na wydajność komputerów w tym odpalonych gier, których liczba klatek na sekundę uległa zmniejszeniu. Jedna z osób skarży się, że aktualizacja doprowadziła do zawieszenia kamerki z funkcją Windows Hello. Inne raporty wskazują, iż sierpniowe poprawki szczególnie negatywnie wpływają na urządzenia z serii Lenovo ThinkPad, a niepożądane działanie może wystąpić w przypadku włączenia paru funkcji m.in. Hyper-V czy Windows Sandbox.

Sierpniowe aktualizacje do Windowsa 10 wywołują niebieskie ekrany śmierci czy obniżają wydajność samego systemu operacyjnego oraz gier.

Microsoft znów zepsuł aktualizacje do Windows 10. Najnowsze poprawki wpływają na wydajność PC

Dużo rzadziej występują natomiast wspomniane niebieskie ekrany śmierci, ale na liście błędów znajdują się również te związane z siecią, dyskami twardymi czy wolno działającym Eksploratorem plików. „Za każdym razem, gdy próbuję cokolwiek zrobić system zawiesza się i reaguje dopiero kilka sekund później. Dzieje się to, gdy chcę otworzyć dowolny folder, obejrzeć wideo, posłuchać muzyki czy odpalić emulator Androida” - żali się jeden z posiadaczy Windowsa 10, który zainstalował ostatnie aktualizacje. Jeśli zauważymy u siebie jakiekolwiek niepożądane działanie związane z sierpniowymi poprawkami należy je odinstalować z systemu przechodząc do panelu z historią patchy. Przy okazji warto podkreślić, że nie wszystkich użytkowników dotknęły opisane zdarzenia i w niektórych przypadkach wszystko funkcjonuje prawidłowo. Niestety nie wiemy, kiedy dokładnie Microsoft pochyli się nad sytuacją udostępniając odpowiednie rozwiązanie.

Co ciekawe amerykański producent usunął z rejestru Windowsa 10 wpis umożliwiający wyłączenie Windows Defender. Mowa o wpisie „DisableAntiSpyware”, z którego korzystały osoby chcące zrezygnować z usług domyślnego programu Microsoftu. Cóż z jednej strony dezaktywacja zabezpieczenia nie jest rozsądnym krokiem, ale większość użytkowników OS-a korzysta z innego narzędzia do ochrony swojego sprzętu przed niechcianymi wirusami. Warto wspomnieć, że nadchodząca aktualizacja Windows 10 20H2 ma dokonać pewnych zmian w wyglądzie okienek i obejmie ikony oraz kafelki w Menu Start. Domyślnie ustawiony kolor podstawowy zastąpi natomiast półprzezroczytość. Jak twierdzi Microsoft zmiany będą lepiej komponować się z pozostałymi elementami Windowsa 10.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft znów zepsuł aktualizacje do Windows 10. Najnowsze poprawki wpływają na wydajność PC

 0