Microsoft zrezygnuje z Windowsa 10 S na rzecz specjalnego trybu

Microsoft zrezygnuje z Windowsa 10 S na rzecz specjalnego trybu

Wygląda na to, że Microsoft zamierza zmienić podejście do Windowsa 10 S, czyli najnowszej wersji systemu operacyjnego Windows, która zaprojektowana została, by rywalizować na rynku z Chrome OS.

Gigant z Redmond pierwotnie zapowiadał Windows 10 S jako specjalną wersję ich ostatniego OS, opracowaną z myślą o zastosowaniu na rynku edukacyjnym, w której ograniczono dostęp do aplikacji jedynie z oficjalnego Sklepu Microsoftu. Zdaje się, że firma postanowiła zmienić strategię i portal Neowin jako pierwszy dostrzegł, że koncern planuje nowy "Tryb S" dla Windows 10 Home, Enterprise i Pro. Ten w gruncie rzeczy ograniczać ma te systemy w podobny sposób jak Windowsa 10 S, co oznacza, że pozwoli jedynie na uruchamianie aplikacji z Sklepu Microsoftu, ale także ograniczy nasz dostęp do takich narzędzi, jak BitLocker czy Remote Desktop. Jak donosi Thurrott, 60% użytkowników okrojonego Windowsa, oznaczonego literką "S", pozostała na tej wersji systemu, nie decydując się tym samym na możliwość darmowego upgrade'u do Windowsa 10 Pro. Ponadto, 60% z tych osób, które jednak zdecydowały się na zmianę, zrobiła to w ciągu pierwszych 24 godzin od nabycia urządzenia z Windows 10 S na pokładzie, a jeśli nie dokonała tego w ciągu tygodnia, to przeważająca większość (83%) pozostawała na tej wersji OS.

Jeśli informacje te się potwierdzą, to trzeba będzie uważnie przyglądać się jaką wersję systemu ma urządzenie, które kupujemy

Wydaje się dość zaskakujące, jak wiele osób decyduje się pozostawać na ograniczonej wersji systemu Microsoftu i to pomimo opcji darmowego przejścia na wariant bez tych restrykcji. Producent najwyraźniej postanowił więc zmodyfikować swoje podejście, by więcej osób otrzymało opcję zakupu urządzenia z Windowsem, który daje dostęp jedynie do aplikacji ze Sklepu Microsoftu, za pomocą wspomnianego "Trybu S". Producent planuje pozwolić użytkownikom Windows 10 Home na darmowe wyłączenie tego trybu, ale w przypadku Windows 10 Pro jego dezaktywacja wiązać będzie się już z opłatą w wysokości 49 USD. Jest to dość ryzykowna strategia, która wymagać będzie jasnego wytłumaczenia zarówno ze strony Microsoftu, jak i producentów sprzętu, by uniknąć nieporozumień z klientami. Szczególnie tymi, którzy będą decydować się na zakup urządzeń klasy premium z systemem w wersji Pro, ponieważ trudno będzie im wytłumaczyć, czemu mają dodatkowo płacić za pełny dostęp do systemu.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft zrezygnuje z Windowsa 10 S na rzecz specjalnego trybu

 0