Xbox się kurczy. Microsfot raportuje zyski, a i tak zwalnia

Xbox się kurczy. Microsfot raportuje zyski, a i tak zwalnia

Niepokojące wieści napływają z Redmond. Microsoft planuje kolejną falę zwolnień w swoim dziale gier. Choć firma ogłosiła niedawno reorganizację struktur, wszystko wskazuje na to, że zespół Xbox ponownie poniesie największe straty. Według informacji agencji Bloomberg, kolejne redukcje etatów zostaną potwierdzone już w przyszłym tygodniu.

W maju Microsoft ogłosił, że zwolni około 3% globalnej kadry, co przekłada się na około 7 000 pracowników na całym świecie. Oficjalnie chodzi o uproszczenie zarządzania i „usprawnienie operacyjne”. Jednak za tym korporacyjnym bełkotem kryje się utrata pracy przez ludzi pracujących przy markach takich jak Xbox, Bethesda czy Activision Blizzard.

Według źródeł Bloomberga, kierownictwo Xboxa przygotowuje się na „znaczące cięcia w całej strukturze działu”. To oznacza, że nie tylko osoby pracujące przy grach, ale również zespoły odpowiedzialne za marketing, technologię czy wsparcie mogą stracić pracę.

Choć firma ogłosiła niedawno reorganizację struktur, wszystko wskazuje na to, że zespół Xbox ponownie poniesie największe straty.

xbox

To nie pierwsze zwolnienia i zapewne nie ostatnie

Ostatni rok zapisuje się jako najtrudniejszy w historii Xboxa pod względem kadrowym. W styczniu firma zwolniła 1 900 pracowników z działu gier. Kilka miesięcy wcześniej, we wrześniu, pracę straciło kolejne 650 osób.

W międzyczasie Microsoft zamknął studia Arkane Austin i Alpha Dog Games, zlikwidował Tango Gameworks, a Roundhouse Studios zostało wchłonięte przez ZeniMax Online Studios. Choć niektóre z tych marek, jak Tango, znalazły nowy dom (w przypadku tego studia, u wydawcy PUBG, Kraftona), wiele utalentowanych zespołów zostało po prostu rozproszonych.

Xbox rośnie, ale nie dla wszystkich

Ironią losu jest fakt, że mimo zwolnień i cięć, Xbox generuje zyski. W pierwszym kwartale 2025 roku kalendarzowego Microsoft zanotował przychód netto na poziomie 25,8 miliarda dolarów, a segment Xbox content & services urósł o 8% rok do roku.

Zewnętrzni obserwatorzy wskazują jednak, że ten wzrost nie przekłada się na bezpieczeństwo pracy. Wydaje się, że firma podąża modelem „maksymalizacji efektywności”, nawet kosztem stabilności dla własnych pracowników.

Co dalej z Xboxem?

Reorganizacja, redukcje etatów i zamykanie studiów sugerują, że Microsoft szuka nowej formuły dla swojego biznesu gamingowego. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że strategia oparta na kosztowej optymalizacji niszczy ducha kreatywności, który był siłą napędową takich studiów jak Arkane czy Tango.

Najbliższe tygodnie pokażą, jak głębokie będą nadchodzące cięcia.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Xbox się kurczy. Microsfot raportuje zyski, a i tak zwalnia

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł