Największa ugoda w historii AI. 1,5 miliarda za nielegalne książki

Firma Anthropic, twórca chatbota Claude, zgodziła się zapłacić co najmniej 1,5 miliarda dolarów w ramach ugody w pozwie zbiorowym złożonym przez grupę autorów. Zarzucili oni spółce, że wykorzystała miliony nielegalnie pobranych książek do szkolenia swoich modeli sztucznej inteligencji. To jedna z największych ugód dotyczących praw autorskich w historii sztucznej inteligencji.

Zgodnie z dokumentacją sądową, kwota została wyliczona jako blisko trzy tysiące dolarów za każde z pół miliona dzieł wymienionych w pozwie. Jeśli sąd zatwierdzi ugodę, będzie to największe odzyskanie praw autorskich ujawnione publicznie, większe niż jakiekolwiek wcześniejsze porozumienie zbiorowe lub indywidualny wyrok dotyczący naruszenia praw autorskich.

Zobowiązania wobec rynku wydawniczego

Anthropic, wspierany finansowo przez Amazon, oprócz wypłaty odszkodowania zobowiązał się do usunięcia wszystkich pozostałych kopii pirackich książek w ciągu trzydziestu dni od wydania wyroku. Decyzja sądu w tej sprawie może zapaść najpóźniej w 2026 roku.

Pozew został wniesiony w ubiegłym roku. Adwokaci argumentowali, że Anthropic pobierał i wykorzystywał utwory literackie ze zbiorów danych pochodzących z nielegalnych źródeł online. Szczególną uwagę zwrócono na bibliotekę Books3, szeroko znaną w środowisku badaczy sztucznej inteligencji, z której korzystały również inne firmy rozwijające modele językowe.

Reakcje środowiska literackiego

Mary Rasenberger, dyrektor generalna Stowarzyszenia Autorów i Fundacji Stowarzyszenia Autorów, podkreśliła znaczenie ugody, wskazując, że jest to wyraźny sygnał ostrzegawczy dla branży. Jej zdaniem piractwo utworów literackich na potrzeby szkolenia systemów sztucznej inteligencji nie tylko pozbawia autorów należnych dochodów, lecz także podważa fundamenty ich twórczości.

W podobnej sytuacji znalazła się firma OpenAI, oskarżana przez grupę autorów, wśród których jest George R.R. Martin, o masowe wykorzystywanie dzieł literackich bez zgody i wynagrodzenia. Podobne zarzuty ciążą również na wyszukiwarce AI Perplexity.

Ugoda Anthropic staje się więc nie tylko jednym z największych rozstrzygnięć finansowych w sporach o prawa autorskie, lecz także punktem odniesienia dla przyszłych procesów, które mogą na nowo zdefiniować granice legalności w trenowaniu modeli sztucznej inteligencji.