Mini superkomputer NVIDIA za 17 tysięcy złotych w grach wypada żenująco

Nvidia DGX Spark to kompaktowy system AI wyceniony na 3999 dolarów, który na papierze prezentuje imponującą specyfikację. Użytkownik Reddita postanowił jednak sprawdzić, jak urządzenie radzi sobie w grach - i wyniki okazały się rozczarowujące.

DGX Spark wyposażony jest w superchip GB10 Blackwell, który łączy 20-rdzeniowy procesor Arm ze zintegrowaną grafiką Blackwell oraz 128 GB pamięci LPDDR5X. Układ graficzny oferuje 6144 rdzenie CUDA i przepustowość pamięci około 273 GB/s, pracując z bazowym taktowaniem 1665 MHz i boostem do 2525 MHz.

Teoretycznie parametry te plasują DGX Spark w podobnej lidze co GeForce RTX 5070, który również dysponuje 6144 rdzeniami CUDA, choć oferuje znacznie wyższą przepustowość pamięci (672 GB/s) i wyższe taktowanie bazowe (2325 MHz).

Kompaktowy system AI od Nvidii kosztuje fortunę i nie nadaje się do grania

Problem tkwi jednak w architekturze. DGX Spark bazuje na platformie Arm i działa pod kontrolą Nvidia DGX OS – zmodyfikowanej dystrybucji Linuxa opartej na Ubuntu 24.04 LTS. Oznacza to, że do uruchamiania gier x86 potrzebna jest dodatkowa warstwa emulacji. Choć oprogramowanie emulacyjne dla Linuxa, takie jak Box64 i Box86, znacznie się rozwinęło, wciąż nie pozwala w pełni wykorzystać możliwości sprzętu, osiągając około 80% natywnej wydajności.

W teście Cyberpunk 2077 uruchomionym w rozdzielczości Full HD na średnich ustawieniach, DGX Spark ledwo przekroczył 50 klatek na sekundę. Co ciekawe, opcja DLSS była niedostępna, choć mogłaby pomóc osiągnąć płynne 60 FPS. Redditowiec zauważył, że stabilność była "całkiem dobra", mimo sporadycznych crashy gry.

Oczywiście nikt raczej nie kupi DGX Spark do grania, to urządzenie zostało stworzone z myślą o deweloperach AI.