Mistrzowie Dota 2 wygrali więcej niż zwycięzcy Wimbledonu

Przed miesiącem głośno było o 16-latku, niejakim Kyle’u "Bugha" Giersdorfie , który zdobył 3 mln USD (więcej niż Tigers Woods na turniejach Masters) wygrywając Fortnite World Cup. Okazuje się jednak, że nie tylko mistrzowie Fortnite mogą pochwalić się lepszymi zarobkami niż konwencjonalni sportowcy. OG drugi rok z rzędu wygrało bowiem turniej The International w Dota 2 zorganizowany przez Valve (po raz pierwszy w historii jedna drużyna zgarnęła puchar 2 razy pod rząd), zgarniając tym samym 15,6 mln USD z puli wynoszącej aż 34 mln USD. Tym samym cała piątka graczy z OG pochwalić może się nie tylko ogromnym zastrzykiem gotówki, ale także najwyższą wygraną w historii e-sportu.

Przy równym podziale pieniędzy, każdy z członków drużyny OG zarobił w ten sposób ok. 3,1 mln USD, a dla porównania Tiger Woods wyciągnął „jedynie” 2,07 mln USD w tegorocznych turniejach Masters.

E-sportowy konsultant, Rod Breslau, podkreśla, że przy równym podziale pieniędzy, każdy z członków drużyny OG zarobił w ten sposób ok. 3,1 mln USD, a dla porównania Tiger Woods wyciągnął „jedynie” 2,07 mln USD w tegorocznych turniejach Masters. Nawet zwycięzcy Wimbledonu, czyli Novak Djokovic i Simona Halep, mogą pochwalić się niższymi nagrodami o wysokości 2,9 USD. Choć mistrzowie w tenisa ziemnego czy golfa mogą być bardziej sławni i rozpoznawalni w mainstreamie, to jednak wygląda na to, że bycie czołowym e-sportowcem może być bardziej lukratywne, pomimo mniejszego prestiżu społecznego. Nawet Team Liquid, który zajął drugie miejsce, zgarnął pokaźną kwotę, bo aż 4,45 mln USD, co dało 892 000 USD na osobę.

Zanim jednak postanowicie zrezygnować z treningów w tenisa czy innego tradycyjnego sportu, by chwycić za myszkę i klawiaturę, to warto najpierw zdać sobie sprawę z kilku rzeczy. The International to ogromny turniej organizowany tylko raz do roku (dla porównania tenisiści mają poza Wimbledonem jeszcze trzy inne zawody w ramach Wielkiego Szlema). Poza tym, w odróżnieniu od tenisa czy golfa, kariera nawet najbardziej utalentowanych graczy przeważnie jest krótka, ponieważ wymagany tu niebotyczny refleks zanika stosunkowo szybko. Nie zmienia to jednak faktu, że zaróbki w e-sporcie z roku na rok rosną i stają się coraz bardziej imponujące.