Młoda dziewczyna zastrzelona podczas gry w Pokémon Go

Jak poinformowała lokalna policja, 21-letnia kobieta została zastrzelona w Albuquerque, po tym jak ona i jej chłopak podczas gry Pokémon Go byli świadkami rabunku w pobliżu parku Bianchetti. Policja potwierdziła, że ​​ofiarą jest 21-letnia Cayla Campos, która 18 października około 18:50 grała razem ze swoim chłopakiem w Pokémon Go i mimowolnie stała się świadkiem napadu dokonanego w pobliżu miejsca, w którym grali. Rzecznik policji  ujawnił następnego dnia, że ​​Cayla i Sidney siedzieli we własnym samochodzie, gdy zobaczyli dwóch nieznajomych próbujących obrabować kierowcę innego samochodu, zaparkowanego na skraju parku Bianchetti.

Pokemon Go przyczyniło się do ogromnej ilości wypadków oraz wzrostu napadów. Ta tragedia po raz kolejny przypomina, żeby zawsze uważać na otoczenie i nie poświęcać 100 procent uwagi ekranowi smartfona.

Kiedy oboje próbowali oddalić się z miejsca przestępstwa, złodzieje oddali wiele strzałów w uciekający pojazd. Jeden z pocisków trafił Campos w tył głowy, w skutek czego samochód uderzył w pobliski dom. 21-latka zmarła w szpitalu w skutek odniesionych obrażeń. Śmierć Campos została nagłośniona na forach Pokémon Go, gdzie wielu osób ponownie rozpoczęło kampanię namawiania innych graczy do upewnienia się, że są bezpieczni i świadomi tego co się dzieje wokoło podczas gry w produkcję Niantic.