Najwięksi branżowi giganci ostatnich miesięcy walczą już nie tylko o serca PC-towcówczy oraz konsolowców, ale także posiadaczy smartfonów i radzą sobie w tej materii całkiem dobrze.
Według danych Sensor Tower mobilny Fortnite w niecały miesiąc po premierze wygenerował 15 milionów dolarów zysku dzięki systemowi mikrotransakcji. Początkowo produkcja była dostępna na iOS wyłącznie jako beta, aczkolwiek Epic Games postanowiło wypuścić finalny build i jeszcze tego samego dnia fani dokonali zakupów za równe 1,8 mln dolarów. Dzienne zyski stopniowo wzrastały już w momencie trwania testowego buildu, osiągając szczytowy poziom w poniedziałek. W ciągu ostatnich siedmiu dni ludzie wyłożyli 6,4 miliona dolarów, co pozwoliło wyprzedzić Fortnite takich mobilnych gigantów jak Candy Crush Saga i Clash of Clans. Dodatkowo dzięki 11 milionom pobrań gra znajduje się na pierwszym miejscu listy najpopularniejszych aplikacji Apple.
Fortnite w wydaniu na iOS wygenerował dość spore zyski dzięki systemowi mikropłatności, a po debiucie na Androida może być jeszcze lepiej
Jeszcze bardziej zadziwia fakt, iż Battle Royale od Epic do tej pory nie trafił na urządzenia wyposażone w system Android. Jednak kiedy tak się stanie liczba graczy oraz dochód ulegnie znaczemu powiększeniu bowiem system Google, zrzesza mocniejszą grupę odbiorców. Dodatkowo Sensor Tower wierzy, że produkt łatwo zarobi nawet 3 miliardy dolarów dziennie, gdy ilość użytkowników Androida będzie odpowiadać tej z iOS. Tymczasem największy konkurent PUBG został udostępniony na wszelkich możliwych platformach mobilnych i szacuje się, że posiada potężniejszą bazę odbiorców niż Fortnite, chociaż nie posiada jeszcze opcji dokonywania zakupów w ramach aplikacji (zapewne stosowna zmiana pojawi się lada moment).
Pokaż / Dodaj komentarze do: Mobilny Fortnite zarobił 15 milionów dolarów dzięki mikrotransakcjom