mObywatel może przestać działać. Pilne ostrzeżenie

Jeżeli nadal chcemy korzystać z mObywatela musimy posiadać nowszą wersję aplikacji. Odnowiony został certyfikat domenowy platformy w związku z tym, aby bezpiecznie z niej korzystać zalecane jest zainstalowanie wydania 4.71.1 lub wyższego.

Odnowienie certyfikatu sprawiło, że posiadacze starszej wersji mObywatela niż 4.71.1 nie będą mogli już zalogować się do aplikacji. Z tego powodu konieczna jest przesiadka na nowszy build. Odnawianie certyfikatów jest standardem, który ma na celu poprawę bezpieczeństwa.

Zaktualizuj mObywatela nim przestanie działać

Jeżeli program aktualizuje się automatycznie lub mamy wymaganą wersję, wówczas nie musimy nic robić, jeżeli jednak jest inaczej to należy wejść do Google Play Store lub App Store, gdzie sprawdzimy, czy aktualizacja jest dostępna.

mObywatel nie będzie już działała na wersji starszej niż 4.71.1.

Aplikacja mObywatel Junior także potrzebuje aktualizacji i odnowienia certyfikatu domenowego i nie aktualizuje się automatycznie, więc warto o tym pamiętać. Jeśli wasze dziecko używa mObywatela Juniora, musi go zaktualizować, by móc dalej z niego korzystać.

Warto wspomnieć, że mObywatel w ostatnim czasie dostał kilka nowości, a nadchodzą kolejne mające ułatwić korzystanie z aplikacji.

Przydatna funkcja w mObywatelu

Aplikacja mObywatel to narzędzie, które od lat cieszy się dużą popularnością, również wśród kierowców. Dzięki niej można mieć wszystkie ważne dokumenty zawsze pod ręką w formie cyfrowej, co ułatwia życie w codziennych sytuacjach. Wkrótce aplikacja zyska nowe funkcje, które mogą okazać się jeszcze bardziej przydatne dla osób poruszających się po drogach.

W mObywatelu dostępna jest już usługa „Mandaty”, która pozwala kierowcom na szybkie sprawdzenie nałożonych na nich kar. Dzięki niej można łatwo zapoznać się z listą mandatów, zobaczyć szczegóły każdego z nich oraz sprawdzić, które zostały opłacone, a które jeszcze czekają na zapłatę.

Dotychczas aplikacja oferowała dostęp do mandatów, które pochodzą z baz Ministerstwa Finansów. Jednak nie obejmowała kar nakładanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD), który odpowiada za fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości. To oznaczało, że kierowcy korzystający z mObywatela nie mieli pełnego obrazu swoich wykroczeń drogowych, a tym samym nie byli świadomi wszystkich nałożonych na nich kar.

Nadchodzi zmiana

Ministerstwo Cyfryzacji ogłosiło, że wkrótce to się zmieni. W ramach współpracy z GITD, dane dotyczące mandatów z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym będą mogły trafiać do aplikacji mObywatel.

Dzięki temu kierowcy będą mieli pełny dostęp do informacji o wszystkich swoich karach – nie tylko tych nałożonych przez Ministerstwo Finansów, ale także przez GITD.