Stopione 16-pinowe złącza zasilania nie są nowością, takie przypadki pojawiały się już za czasów RTX 4090 i nie omijają RTX 5090 czy nawet kart AMD. Jednak tym razem trudno mówić o stopionym złączu, ono się dosłownie spaliło.
Użytkownik Reddita miał pecha, ponieważ uszkodzeniu uległo 16-pinowe złącze zasilania karty RTX 5090. Jak widać na zdjęciach ono się nie tyle stopiło, co wręcz spaliło do tego stopnia, iż trudno je rozpoznać. Jest to jeden z najgorszy tego rodzaju przypadków.
Doszczętnie spalone złącze
Jak podaje sam zainteresowany, tego układu używał przez około dziewięć miesięcy i do tej pory nie sprawiał mu żadnych problemów. W Wigilię doszło jednak do awarii, a po otwarciu obudowy komputera okazało się, iż konektor zasilania jest doszczętnie zwęglony, zaś stopiony plastik uszkodził także gniazdo na samej karcie graficznej. Spaleniu uległ również fragment kabla, a ślady spalenia były widoczne nawet na przewodach chłodzenia znajdujących się w pobliżu.
Użytkownik Reddita miał pecha, ponieważ uszkodzeniu uległo 16-pinowe złącze zasilania karty RTX 5090. Jak widać na zdjęciach ono się nie tyle stopiło, ale wręcz spaliło do tego stopnia, iż trudno je rozpoznać. Jest to jeden z najgorszy tego rodzaju przypadków.

Źródło: Reddit/nmp14fayl (via Wccftech)
Prawdopodobnie doszło do spalenia tego układu, co nie powinno mieć miejsca, jeśli układ graficzny był użytkowany zgodnie z zasadami. Rodzi się więc pytanie o bezpieczeństwo konstrukcji, tym bardziej że nie jest to pierwsze podobne zdarzenie.
Karta używana zgodnie z zasadami
Użytkownik zaznaczył, że korzystał z zasilacza zgodnego ze standardem ATX 3.1, konkretnie modelu PowerSpec 1050 GFM. Do karty był podłączony natywny przewód 12V-2x6, podłączony bezpośrednio do zasilacza. Nie używał żadnych przejściówek ani adapterów, które wcześniej często wskazywano jako potencjalne źródło problemów.
Na zdjęciach nie widać też wyraźnych, ostrych zagięć kabla tuż przy wtyku, choć nie jest jasne, czy karta była zamontowana pionowo, czy poziomo w momencie awarii. Sam właściciel przyznał, że nie próbował odłączać kabla od karty, bo w obecnym stanie może to być po prostu niemożliwe.
Co dalej z uszkodzonym sprzętem
Poszkodowany planuje zgłosić się do sklepu Micro Center, w którym kupił cały komputer. Na szczęście pozostałe podzespoły, w tym zasilacz, nie noszą śladów uszkodzeń i nadal działają poprawnie.
Ten przypadek ponownie zwraca uwagę na problem 16-pinowych złączy zasilania w kartach graficznych. Choć topienie się konektorów było już wcześniej znanym zjawiskiem, tak skrajne spalenie budzi znacznie większe obawy. Pokazuje też, że nawet przy użyciu zgodnych ze specyfikacją komponentów ryzyko awarii wciąż istnieje.
Problem dotyka także kart AMD
Warto wspomnieć, że kłopoty stopionych złączy zasilania dotykają też kart AMD. Parę miesięcy temu pewien użytkownik Reddita pokazał zdjęcie stopionego złącza Sapphire RX 9070 XT Nitro+. Chociaż tutaj różnica jest taka, iż wprawdzie korzystał z markowego zasilacza CORSAIR to nie posiadał on natywnego złącza 12VHPWR. Właściciel skorzystał więc z adaptera 3x 8-pin do 16-pin, dołączonego do karty Sapphire.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Moc miała być rekordowa, skończyło się pożarem. Niepokojący przypadek RTX 5090