Mocno oczekiwana gra indie na Xbox One i Windows 10 zalicza obsuwę

Cuphead to jedna z najgorętszych gier niezależnych, która już dawno temu zwróciła uwagę między innymi swoim unikatowym, inspirowanym kreskówkami Disneya z lat 30. stylem graficznym. Niestety twórcom gry, StudioMDHR, nie udało się spełnić swoich wstępnych założeń i wydać gry w 2016 roku.

Developerzy zastanawiali się nad zredukowaniem skali gry tak, aby zdążyć na rok 2016, jednak uznali, że nie będą ograniczali swojej pierwotnej wizji artystycznej i zdecydowali się przesunąć premierę. Nowym okienkiem, w który celują twórcy jest połowa 2017.

Cuphead to arcade'owa, scrollowana strzelanina a'la Contra z obłędnym poziomem trudności i walkami z gigantycznymi bossami. Co więcej produkcja StudioMDHR wyróżnia się grafiką niczym z pierwszych kreskówek z Myszką Mickey, m.in. Steamboat Willie.

Cuphead ukaże się w ramach Xbox Play Anywhere na Xbox One i Windows 10 - zatem kupując wersję cyfrową zyskujemy jednoczesną licencję na dwa urządzenia, wraz z ujednoliconymi osiągnięciami oraz zapisami gry. Cuphead ukaże się także na Steam ale nie będzie oferować żadnego z tych benefitów.