MSI GTX 1070 Duke Edition - Poligon doświadczalny przed nowym Lightningiem?

Znany z doniesień na temat nieujawnionych kart graficznych, serwis VideoCardz dotarł do zdjęć akceleratora MSI GTX 1070 Duke Edition, który najpewniej wykorzystuje nową wersję chłodzenia Tri-Frozr, znanego dotąd wyłącznie z ekstremalnej serii Lightning. Jeśli wierzyć przypuszczeniom dziennikarzy, zaprezentowana karta nie trafi ani do Europy, ani do Stanów Zjednoczonych, a jest przeznaczonym wyłącznie na rynek azjatycki eksperymentem, mającym na celu sprawdzenie odświeżonego chłodzenia w akcji. Co ciekawe, docelowo trójwentylatorowy schładzacz miałby trafić na pokład hipotetycznego GTX-a 1080Ti z układem Pascal GP102, nie obecnych na rynku od jakiegoś czasu modeli z uboższą strukturą krzemową.

Zobacz: Test karty graficznej Zotac GeForce GTX 1080 AMP Extreme - Pascal ekstremalny

GeForce GTX 1070 Duke Edition posiada laminat zapożyczony od wersji Gaming X, co przekłada się na potężną, 10-fazową sekcję zasilania i gniazda PCIe w konfiguracji 8+6-pin. Tym niemniej osią całego produktu jest nie PCB, lecz wspomniane już chłodzenie Tri-Frozr, współtworzone przez masywny radiator z systemem niklowanych ciepłowodów i trzy wentylatory, najprawdopodobniej 90-milimetrowe. Z uwagi na niską rozdzielczość udostępnionych zdjęć, trudno pisać o szczegółach budowy odpromiennika ciepła. Wyraźnie widać natomiast liczne wstawki imitujące włókno węglowe, mające zapewne poprawić estetykę całości, a także pokrywający płytkę drukowaną backplate, również ozdobiony w charakterystyczny sposób. Czy tylko mnie wszystko to przypomina model AMP Extreme od Zotaca?

Oczywiście jak na tego typu przeciek przystało, nie znamy daty wejścia Duke'a na rynek. Zresztą dokładnie to samo tyczy się ceny.