Musk chce, żeby Tesla przekazała 5 mld dolarów na jego prywatną firmę AI

Elon Musk zapowiedział, że "omówi" możliwość inwestycji Tesli w xAI, swoją prywatną firmę zajmującą się sztuczną inteligencją.

Musk od lat podkreśla, że Tesla jest firmą skoncentrowaną na sztucznej inteligencji. Pomimo tego twierdzenia i obowiązku powierniczego wobec akcjonariuszy, Musk zdecydował się założyć xAI jako prywatny startup, uzasadniając to trudnościami w rekrutacji badaczy AI dla Tesli w porównaniu do startupu. Ironicznie, Musk opuścił OpenAI z powodu konkurencji o pracowników i największe talenty z Teslą.

Musk odszedł z OpenAI rzekomo przez konflikt interesów z Teslą. Potem założył xAI, jednak identycznego konfliktu zdaje się tym razem nie zauważać, a dodatkowo chce finansowania od Tesli.

Musk i zarząd Tesli zostali już wcześniej pozwani za naruszenie obowiązku powierniczego w kwestii xAI. Pozew dotyczy m.in. rekrutacji talentów, groźby Muska, że nie będzie rozwijał produktów AI w Tesli bez 25% kontroli nad firmą, oraz przekierowania procesorów H100s przeznaczonych dla Tesli do xAI. Akcjonariusze domagają się, aby Musk przekazał swoje udziały w xAI Tesli oraz wypłacił odszkodowania. Musk zamierza omówić z zarządem Tesli możliwość inwestycji 5 miliardów dolarów w xAI i poddać tę propozycję pod głosowanie akcjonariuszy.

Musk ma już na koncie manipulacje opinią publiczną za pomocą ankiet na Twitterze. W 2021 roku zapowiedział sprzedaż 10% akcji Tesli, jeśli ankieta na Twitterze to zatwierdzi. W rzeczywistości sprzedaż akcji miała pokryć opcje na akcje, które miały zostać zrealizowane. Muskowi groziło duże obciążenie podatkowe niezależnie od wyniku ankiety.

Twierdzenie Muska, że "omówi" inwestycję z zarządem, może wydawać się śmieszne, biorąc pod uwagę, że zarząd Tesli jest pod jego silnym wpływem, jak orzekł sędzia. Jednak istnieje możliwość, że tym razem spotka się z oporem, ponieważ zarząd również został pozwany za bezczynność w kwestii naruszenia obowiązków powierniczych przez Muska.