Z Twittera uciekają kolejni pracownicy, wielu z nich było kluczowych dla działania platformy i nie da się ich łatwo zastąpić.
Według najnowszych doniesien, sytuacja w Twitterze dynamicznie się zmienia i niestety nie wygląda na to, żeby sprawy miały sięku lepszemu. Z firmy podobno odeszły setki osób, co jest efektem postawionego przez Elona Muska ultimatum. Miliarder zapowiedział prace nad „niezwykle hardkorowym” Twitterem, co w praktyce zapewne oznacza gruntowne zamiany, a także pracę m.in. w nadgodzinach, aby móc ogarnąć bałagan, który powstał po masowych zwolnieniach. Każdy ,kto się na to nie zgadza, może zgłosić po odprawę i najwyraźniej zgłosiło się więcej, niż zakładano.
Byli pracownicy Twittera mają dostęp do krytycznych obszarów, bo osoby odpowiedzialne za uprawnienia też odeszły. Z firmy ewakuowali się nawet kluczowi inżynierowie, bez których "nie da się bez nich prowadzić Twittera".
From: @twittereng
— DM of Engineering 🎲 (@dmofengineering) November 17, 2022
To: @elonmusk
Subject: pic.twitter.com/EiDADFtMCN
Choć masowe odejścia były spodziewane, to sytuacja w firmie zaczyna wyglądać tragicznie. Według wewnętrznych źródeł, na które powołuje się redaktor Verge, odeszli nawet kluczowi pracownicy, bez których Musk sobie nie poradzi na tym etapie. Osoby te były krytyczne dla platformy i jak podkreślają pracownicy "nie da się bez nich prowadzić Twittera".
Kolejny problem to pracownicy, którzy po odejściu ciągle mają dostęp do krytycznych obszarów systemu. Dzieje się tak, ponieważ osoby odpowiedzialne za przyznawanie dostępów, również odeszły. Sytuacja obróciła się na niekorzyść Elona Muska i choć niektórzy uzasadniali jego działania koniecznością odsiania nielojalnych pracowników, to obecne wydarzenia pokazują, że sposób przeprowadzenia czystki nie mógł być przemyślany. Obecnie na Twitterze inżynierowie prześcigają się we wrzucaniu memów z listami wysłanymi do Muska z ich rezygnacją. Działania Elona Muska mają coraz gorszą prasę i choć już wcześniej był przedstawiany jako jeden z gorszych typów szefa, to obecne działania wcale temu nie przeczą.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Musk nie panuje nad Twitterem i wywołanym chaosem. Zwolnieni mają dostęp do krytycznych systemów