Musk chce poluzować standardy bezpieczeństwa. Lobbuje samochody bez kierowców

Elon Musk intensyfikuje swoje działania lobbingowe w Waszyngtonie, starając się przyspieszyć wprowadzenie przepisów umożliwiających masowe wdrożenie pojazdów autonomicznych. Według doniesień Bloomberga, Musk osobiście kontaktuje się z członkami Kongresu, promując ustawę "Autonomous Vehicle Acceleration Act", zaproponowaną 15 maja przez senator Cynthię Lummis.

Ustawa ta ma na celu modernizację federalnych standardów bezpieczeństwa pojazdów (FMVSS), które obecnie nie uwzględniają pojazdów bez kierownicy czy pedałów. Nowe przepisy miałyby ułatwić certyfikację i produkcję pojazdów autonomicznych poziomu 4 i 5, eliminując przeszkody regulacyjne, które obecnie utrudniają ich rozwój.

Wprowadzenie jednolitych przepisów federalnych dotyczących pojazdów autonomicznych mogłoby znacząco przyspieszyć ich rozwój w USA.

Dla Tesli, która planuje uruchomienie w czerwcu usługi robotaxi w Austin w Teksasie, przyjęcie tej ustawy jest kluczowe. Firma zamierza wprowadzić na rynek pojazdy "Cybercab" pozbawione tradycyjnych elementów sterowania, co obecnie jest utrudnione przez brak odpowiednich przepisów federalnych.

Przepisy mają służyć biznesowi

Musk, który wcześniej pełnił funkcję doradcy prezydenta Trumpa i kierował Departamentem Efektywności Rządu, wycofał się z aktywnej polityki, koncentrując się na projektach Tesli i SpaceX. Jednak jego zaangażowanie w lobbing na rzecz pojazdów autonomicznych pokazuje, że nadal aktywnie uczestniczy w kształtowaniu polityki technologicznej.

Wprowadzenie jednolitych przepisów federalnych dotyczących pojazdów autonomicznych mogłoby znacząco przyspieszyć ich rozwój w USA, eliminując potrzebę uzyskiwania zezwoleń w poszczególnych stanach. Dla Tesli i innych producentów oznaczałoby to możliwość szybszego wprowadzenia na rynek innowacyjnych rozwiązań w zakresie mobilności. Kwestia tylko ile wypadków to spowoduje...