Nadchodzi spadek zainteresowania GPU przez górników. Powrócą dawne ceny?

Wiadomość ta z pewnością przyniesie uśmiech na twarzach graczy. NVIDIA przygotowuje się na spadek zainteresowania kartami graficznymi ze strony górników, co może pozytywnie przełożyć się na sytuację na rynku.

Spadek zainteresowania kryptowalutami, bądź znalezienie alternatywnych rozwiązań dla GPU uderza bezpośrednio w producentów jak NVIDIA, odkąd kopanie niektórych kryptowalut wykorzystuje do tego właśnie GPU. Wzrost zainteresowania i wartości kryptowalut wywołał ogromny wzrost cen kart graficznych, który obserwowaliśmy przez cały ubiegły rok i właśnie te wysokie ceny są pierwszym z powodów, dla których GPU przestają się opłacać w górnictwie. W ciągu ostatnich tygodni ceny popularnych kart z wysokiej półki jak GeForce GTX 1080 Ti nieco się uspokoiły, jednakże wciąż nie widać powrotu do pierwotnych wartości. NVIDIA kalkuluje wpływ kryptowalut na zamówienia i bardzo ostrożnie podchodzi do tematu zlecania produkcji.

Czyżby odejście górników od GPU miało spowodować wyczekiwany spadek cen kart graficznych?

Spadek zamówień może sprawić, że "zieloni" pozostaną z dużymi ilościami niesprzedanych kart bazujących na starej architekturze Pascal w dobie Volty i Ampere, co mogłoby doprowadzić do sytuacji, że NVIDIA pozostałaby z wartymi ogromne pieniądze układami, które zostałyby spisane na straty. Zgodnie z raportem opublikowanym przez Digitimes, NVIDIA nałożyła ograniczenia na swoich partnerów, by Ci nie reklamowali kart NVIDII jako przeznaczonych dla górników. Dodatkowym problemem dla NVIDII może być wprowadzenie na rynek urządzeń ASIC, które są zdecydowanie bardziej opłacalne dla górników operujących na średnią i dużą skalę, w porównaniu do stosowanych obecnie GPU. Trzeci problem to polityka. W kilku krajach na świecie opracowano już restrykcje dla kryptowalut, jako zjawiska sprzyjającemu przestępcom i praniu brudnych pieniędzy. Wszystko to sprawia, że NVIDIA stawia na graczy, którzy może są mniejszym, ale stabilnym rynkiem zbytu.