Tesla, przez lata dominująca w segmencie samochodów elektrycznych w Stanach Zjednoczonych, notuje najniższy udział w rynku od niemal ośmiu lat. Według danych Cox Automotive, w sierpniu pojazdy tej marki stanowiły jedynie 38% sprzedaży wszystkich elektryków w USA. Po raz ostatni poziom poniżej 40% notowano w październiku 2017 roku, kiedy ruszała masowa produkcja Modelu 3.
Tylko w ciągu dwóch ostatnich miesięcy udział Tesli skurczył się z 48,7% w czerwcu do 42% w lipcu, by ostatecznie spaść poniżej psychologicznej granicy w sierpniu. To najsilniejszy dwumiesięczny spadek od marca 2021 roku, gdy na rynek trafił Ford Mustang Mach-E.
Drugi rok z rzędu pod kreską
Problemy Tesli są widoczne także w rocznych zestawieniach. W 2024 roku firma dostarczyła 1,79 mln pojazdów, co oznacza pierwszy od 2011 roku spadek w skali całego roku. Produkcja zmalała jeszcze mocniej – o niemal 4%. W drugim kwartale 2025 roku Tesla sprzedała 384 122 pojazdy, o 13,5% mniej niż rok wcześniej. Szczególnie trudną premierą pozostaje Cybertruck, którego wyniki rozczarowały zarówno analityków, jak i klientów.
Konkurencja przyspiesza
Na osłabienie pozycji Tesli wpływ ma przede wszystkim dynamiczny rozwój oferty konkurencji. Rivian i inni amerykańscy producenci coraz skuteczniej rywalizują na lokalnym rynku, podczas gdy chiński BYD oraz inni azjatyccy gracze rosną w siłę w Europie i Azji. Sprzedaż Tesli w Chinach spadła w sierpniu o 9,9% rok do roku, a od początku roku notuje tam spadek o 7% w porównaniu z 2024 rokiem.
Wielu rywali oferuje świeższe modele i tańsze alternatywy. Tymczasem odświeżony Model Y nie spełnił oczekiwań, a Tesla skupia część zasobów na projektach wykraczających poza główny biznes, takich jak robotyka czy robotaksówki.
Wzrost w cieniu strat
Paradoksalnie, mimo spadku udziałów rynkowych, Tesla odnotowała w lipcu wzrost sprzedaży miesiąc do miesiąca o 7%, osiągając poziom 53 816 pojazdów. Jednak konkurencja rosła znacznie szybciej – całkowita sprzedaż elektryków w USA wzrosła w tym czasie o 24%, a w przypadku niektórych producentów wzrost sięgał nawet 120%.
Część tego boomu była napędzana wygasającą ulgą podatkową w wysokości 7500 dolarów. Klienci przyspieszali zakupy, aby zdążyć przed końcem programu. Tesla skorzystała z tej fali w mniejszym stopniu niż jej konkurenci.
W oczekiwaniu na głosowanie
Na giełdzie akcje Tesli zanotowały dziś niewielki wzrost, ale inwestorzy patrzą przede wszystkim na nadchodzące głosowanie w sprawie pakietu wynagrodzeń dla Elona Muska. Wartość planu sięga biliona dolarów, a jego celem jest utrzymanie prezesa przy sterach i skupienie jego uwagi na działalności Tesli. Głosowanie akcjonariuszy zaplanowano na 6 listopada.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Najgorszy wynik Tesli od lat. Cybertruck okazał się klapą