Najnowsza wersja Denuvo wciąż opiera się piratom

Najnowsza wersja Denuvo wciąż opiera się piratom

Assassin’s Creed: Origins zadebiutowało jeszcze w październiku, a gra wciąż nie trafiła na pirackie serwisy. Wygląda więc na to, że pomimo kontrowersji związanych z jednoczesnym zastosowaniem Denuvo oraz VMProtect przez Ubisoft, taka taktyka przyniosła skutki.

Warto przypomnieć, że w sieci pojawiły się doniesienia sugerujące, iż taka kombinacja powoduje znacznie większe obciążenie CPU użytkowników PC. Ubisoft zaprzeczył tym sugestiom (mimo pojawienia się dowodów), tłumacząc, że zastosowane przez niego zabezpieczenia nie mają zauważalnego skutki dla wydajności. Dla wydawcy wydaje się jednak istotniejsze, że kombinacja Denuvo oraz  VMProtect pozwoliła mu zabezpieczyć grę przed piratami na przeszło miesiąc, czyli na najważniejszy dla sprzedaży gier okres. Wygląda na to, że główną zasługę za ochronę tego tytułu przed scrackowaniem ma Denuvo, ponieważ firma wypuściła nową wersję swojej antypirackiej technologii DRM, która nie została jeszcze złamana przez hakerów. Z tej właśnie wersji korzystają takie tytuły, jak Sonic Forces, Injustice 2, Football Manager 2018, Need for Speed Payback i Star Wars Battlefront 2 i żadna z tych gier nie trafiła jeszcze na pirackie serwisy.

Choć Denuvo budzi sporo kontrowersji wśród graczy, nie da się ukryć, że to jedno z najskuteczniejszych zabezpieczeń antypirackich jakie kiedykolwiek powstały na PC

Kiedy więc wydawało się już, że piraci mają całkowicie rozpracowane Denuvo i zabezpieczenie to skazane jest na porażkę, nastąpił dość nieoczekiwany zwrot wydarzeń. Co prawda, możemy być pewni, że prędzej czy później hakerzy znajdą sposób także na najnowszą wersję tego DRM, ale dla wydawców najważniejsze wydaje się uchronić swoje produkcje w początkowej fazie, kiedy zainteresowanie nimi jest największe i to jak na razie się udaje. Assassin’s Creed: Origins sprzedawane jest na UPlay oraz Steam i choć nie mamy statystyk z platformy Ubisoftu, to możemy przyjrzeć się wynikom ze sklepu Valve. Według danych SteamSpy, gra sprzedała się już w nakładzie 367 tysięcy kopii. Dla porównania całkowita sprzedaż Assassin’s Creed: Unity i Assassin’s Creed: Syndicate to odpowiednio 575 tysięcy i 452 tysiące egzemplarzy. Wydaje się więc, że najnowsza odsłona bez problemu powinna pobić te wyniki, ale zobaczymy, czy dobije do poziomu Assassin’s Creed: Black Flag, czyli 1,5 mln sztuk.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Najnowsza wersja Denuvo wciąż opiera się piratom

 0