Naloty policji i rozbicie grupy Sparks wywołało zapaść na scenie piratów internetowych

Naloty policji i rozbicie grupy Sparks wywołało zapaść na scenie piratów internetowych

Niedawno skoordynowana akcja policji przyczyniła się do aresztowania trzech kluczowych członków sceny warezowej i usunięciu kilku pirackich stron internetowych. Efektem tych działań jest znaczny spadek liczby nowych pirackich wydań we wszystkich kategoriach treści. Wcześniej w tym miesiącu pojawiły się wiadomości, że masowa operacja organów ścigania wymierzona w grupę "SPARKS" i grupy stowarzyszone spowodowała zamknięcie co najmniej 29 witryn internetowych w 18 krajach. Akcja była wspólnym działaniem amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości oraz organów europejskich, takich jak Eurojust i Europol i wygląda na to, że cios zadany piratom jest bardziej dotkliwy, niż pierwotnie zakładano. Według raportu Torrentfreak, naloty zrujnowały całą scenę i spowodowały gwałtowny spadek nowych wydań innych grup pirackich. Przykładowo dane z Predb.org pokazują, że 19 sierpnia pojawiło się 1944 nowych wydań we wszystkich kategoriach treści, a liczba ta spadła do zaledwie 168 na tydzień po nalotach.

Sierpniowe naloty policji doprowadziły do upadku SPARKS i spowodowały gwałtowny spadek nowych wydań również i innych grup pirackich.

Pod koniec sierpnia kategorie takie jak programy telewizyjne i anime nie miały bardzo mało nowych wydań, podobnie jak gry i ebooki, które spadły niemal do ​​zera zaraz po nalotach, a i teraz jest ich wyjątkowo mało. Wyjątkiem tutaj jest kategoria muzyka, która również mocno ucierpiała w sierpniu, ale w jakiś sposób udało się jej osiągnąć imponujący wynik ponad 800 wydań zaledwie kilka dni po nalotach. Trudno przewidzieć, czy skutki działań policji będą długotrwałe, ale w społeczności pirackiej są głosy, że to tylko kwestia czasu, zanim pojawią się nowe grupy scenowe, które będą kontynuować pracę SPARKS. Pewne jest to, że trzej aresztowani w sierpniu mężczyźni zostali oskarżeni o spisek w sprawie naruszenia praw autorskich, oszustwa teleinformatyczne i spisek w celu transportu międzystanowego mienia skradzionego, co oznacza, że ​​grożą im długie wyroki więzienia.

Pewne jest jednak, że działania policji i ostatnie naloty, to  tylko małe zwycięstwo. Najnowszy raport ITIF dotyczący stanu ustawy DMCA pokazuje, że piractwo internetowe po prostu przeniosło się z pobierania plików peer-to-peer do przesyłania strumieniowego peer-to-peer, a sami piraci są coraz bardziej kreatywni. Amerykańska Izba Handlowa szacuje, że w 2019 roku piractwo cyfrowe spowodowało utratę dochodów w wysokości 29,2 miliarda dolarów i zlikwidowało do 560000 miejsc pracy w Ameryce. Ogromna część pobieranych nielegalnie treści to programy telewizyjne oraz pozycje dostępne na platformach streamingowych i VOD. Niestety twórcy treści i własciciele platform zdają się nie zauważać, że im większa fragmentacja treści i coraz większa ilość platform streamingowych, tym więcej osób kieruje się w stronę choćby nieśmiertelnego The Pirate Bay.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Naloty policji i rozbicie grupy Sparks wywołało zapaść na scenie piratów internetowych

 0