Nastał krytyczny moment dla przyszłości Dota 2

Jak będzie wyglądała przyszłość Dota 2? – Toby Dawson komentator z dziesięcioletnim stażem wyraża swoje obawy dotyczące produkcji Valve.

Zaczęło się od tweetowania – Toby Dawson w prosty sposób wyraził, że zbliżamy się do krytycznego punktu dla Dota 2, a Valve (wydawca Dota 2) będzie tym, który zadecyduje czy to się stanie, czy nie. Nieco później Dawson tłumaczy swój pogląd – komentator stwierdza, że mniejsze turnieje zostały przyćmione przez Majory, które jak zresztą widać nie mają praktycznie żadnej konkurencji. Mniejsze turnieje typu summit czy ligi stworzone eksperymentalnie jak Capitan’s Draft są w nieciekawej sytuacji bowiem coraz ciężej pozyskać im sponsorów i partnerów, mogą istnieć głównie poprzez tak zwany crowdfunding, czyli finansowanie przez społeczność. Summit w ten weekend obchodzi swoją siódmą rocznicę, gdyby nie wsparcie społeczności nie mogliby nawet zacząć.

Przyszłość Dota 2 może zmienić tylko Valve – obecnie całość idzie w wyniszczającym kierunku.

 

We are rapidly approaching a breaking point for @DOTA2 where we either go stale or reboot our community. Valve's decisions dictate the road

— Toby Dawson (@TobiWanDOTA) 16 czerwca 2017

Jak wszyscy wiemy, aby gra mogła rozwijać się jako produkcja e-sportowa, twórcy, ale także społeczność musi zadbać o dużą ilość turniejów i wydarzeń. Dlatego też polityka, jaką prowadzi Valve, jest dość dziwna i niepokojąca. Toby Dawson jako kolejny przykład odpychania od siebie graczy podaje sprawę ze skórkami do gry tworzonymi przez fanów – od pewnego czasu deweloperzy zaczęli gorzej traktować i wynagradzać twórców tak zwanych skinów (więcej o tej sprawie możecie przeczytać tutaj). Można powiedzieć, że Valve strzela sobie w kolano odpychając od swojej produkcji coraz więcej graczy. Pamiętajmy, że każda gra, aby dobrze się przyjąć musi prowadzić też odpowiednią politykę wobec jej społeczności, bo to właśnie społeczność decyduje o tym, na jakim poziomie trzyma się produkcja na arenie e-sportowej. Dlatego twórcy powinni wspierać pomniejsze projekty, rozbudowywać ich dzieło i słuchać próśb fanów. Do Valve zostały wysłane zapytania, jaki jest ich stosunek do wyżej opisanych kwestii, póki co czekamy na odpowiedź.