Następca Radeona RX 570 z GPU Polaris 30 tuż za rogiem?

Zdaje się, że układ graficzny Polaris 20 już wkrótce rzeczywiście może doczekać się odświeżenia, na co wskazują kolejne przecieki wieszczące rychłą premierę GPU Polaris 30. Niedawno donosiliśmy o plotkach prosto z Chin sugerujących październikową premierę tej grafiki, a teraz portal PCOnline zdaje się potwierdzać ten scenariusz, powołując się na źródła u topowych partnerów AMD. Ci potwierdzić mieli, że karty graficzne bazujące na układzie Polaris 30 zadebiutują na rynku już w połowie października, więc jeśli informacje te są prawdziwe, to nie przyjdzie nam długo czekać na ich weryfikację, ponieważ premiery nowych Radeonów powinniśmy doczekać się już w przyszłym tygodniu (lub nawet pod koniec bieżącego). Niemniej jednak, radzimy podchodzić do tych rewelacji ze stosownym dystansem, by uniknąć późniejszego rozczarowania.    

Karty graficzne bazujące na układzie Polaris 30 zadebiutują na rynku już w połowie października, a tak przynajmniej sugerują najnowsze przecieki.

Według plotki, pierwszą kartą graficzną wykorzystującą nowe GPU Polaris 30 będzie następca modelu Radeon RX 570, a nie 580 jak sądzono dotychczas. Nie potwierdzono jeszcze schematu nazewnictwa nowej serii, ale otrzymać mamy grafikę z 2048 procesorami strumieniowymi, czyli taką samą ilością jak w Radeonie RX 570, ale dzięki przejściu na 12 nm proces technologiczny oczekiwać możemy wyższego taktowania zegarów. To zaś powinno przełożyć się na wyższą wydajność, niemniej jednak nie należy się spodziewać dużego skoku względem RX 570 (może być podobny do tego pomiędzy modelami RX 470 a RX 570). Karta zachować ma też 8 GB pamięci GDDR5 obsługiwanych przez 256-bitową magistralę, co powinno być wystarczające do typowych gamingowych zastosowań. Jako że mamy otrzymać mainstreamową kartę graficzną, jej cena powinna zmieścić się w kwocie ok. 200 USD, a premiera nastąpić ma pomiędzy 12 a 15 października, czyli już na kilka dni.

Następca Radeona RX 570 to jednak nie jedyny nowy model, który szykować ma AMD i otrzymać mamy także spadkobiercę RX 580 z 12 nm układem Polaris 30, który skonfigurowany będzie z 2304 procesorami strumieniowymi. Tutaj spodziewać można się podobnego skoku w zakresie prędkości zegarów oraz wydajności GPU, ale premiera tej karty nastąpić ma nieco później, ponieważ w listopadzie. Jej cena ma być zaś bardzo zbliżona do 8 GB wersji Radeona RX 580. Co jednak warto podkreślić, źródła wyraźnie podają, że architektura GPU wykorzystywana w nowych Radeonach praktycznie nie ulegnie żadnej zmianie i kluczowy aspekt odegra tu niższy proces litograficzny. Trzeba też pamiętać, że NVIDIA w gruncie rzeczy nie ma mainstreamowej karty w cenie poniżej 300 USD (nic też nie wskazuje na to, by szybko miało to ulec zmianie), co stanowi dużą szansę dla AMD, nic więc dziwnego, że Czerwoni mogą zdecydować się na ponownie odgrzanie tych samych kotletów.