Netflix chce wydać nowe Grand Theft Auto

Netflix stawia małe kroki w branży gier i niewykluczone, że w przyszłości popularna platforma streamingowa na poważnie zaistnieje także tutaj. Firma chce bowiem wydać... nowe Grand Theft Auto.

Netflix chce mieć swoje GTA

GTA to marka generująca krocie wydawcy Take-Two, przy czym lwia część pochodzi od 10-letniego Grand Theft Auto 5, które po latach zaskakuje wysokim zainteresowaniem graczy. Na franczyzę zęby ostrzy sobie Netflix. Według The Wall Street Journal, firma omawiała plany wydania nowej odsłony serii na podstawie umowy licencyjnej. Biorąc pod uwagę fakt, że Netflix nie wypuścił jeszcze żadnej dużej gry AAA, prawdopodobnie byłby to niewielki tytuł, ale mimo ciekawie byłoby zobaczyć, jak inny deweloper przyjmie ustaloną formułę serii, a może zrobiłby grę po swojemu?

Netflix jest podobno zainteresowany wydaniem nowego GTA, przy czym wskazuje się, że byłby to mniejszy projekt np. Grand Theft Auto Mobile.

"Według doniesień Netflix omawiał plany stworzenia własnej gry Grand Theft Auto w oparciu o licencję marki od Take-Two" - twierdzi źródło tej informacji. Co ciekawe nie chodziłoby tu o siódmą część serii tylko mniejszy projekt zapewne w postaci wersji na urządzenia przenośne, GTA Mobile, którą przygotowano by na zlecenie Netflix Games.

Co na to Take-Two?

Oczywiście wysiłki giganta streamingowego pewnie spełzną na niczym, bo przecież Take-Two Interactive nie będzie dzielił się tak dużą marką z inną firmą. Mimo wszystko ciekawe, jaką wizję ma Netflix na Grand Theft Auto. Tymczasem gracze nadal czekają na zapowiedź GTA 6, która ma być rewolucją w gamingu i zaoferować "niesamowicie imponującą" grafikę. Cóż, zobaczymy czy tak faktycznie będzie.