Na początku tego roku Netflix obniżył jakość filmów i seriali, obniżając ich bitrate, co było odpowiedzią na prośby komisarza Unii Europejskiej w związku z dużym obciążeniem sieci internetowych w Europie po tym, jak pandemia uziemiła bardzo wiele osób w domach. Takie podejście spotkało się ze sporą krytyką, tym bardziej, że wydawało się, że przynajmniej w naszym kraju nie było problemów z przepustowością sieci. Sytuacja z czasem uległa jednak poprawie i Netflix powrócił do wysokiej jakości streamingu, ale platforma ponownie zamierza obniżyć bitrate w materiałach 4K i to nawet o połowę. Firma eksperymentuje jednak z nową technologią kodowania materiałów 4K, HDR i HFR, dzięki której pomimo obniżenia bitrate’u o połowę zachowana ma być praktycznie ta sama jakość (albo raczej użytkownicy nie dostrzegą różnicy).
Netflix eksperymentuje jednak z nową technologią kodowania materiałów 4K, HDR i HFR, dzięki której pomimo obniżenia bitrate’u o połowę zachowana ma być praktycznie ta sama jakość.
Apple TV+ ustanowiło nowy standard, jeśli chodzi o jakość streamowanych filmów w 4K, gdyż bitrate w przypadku tej platformy przekracza 40 Mb/s. Netflix zdaje się podążać w przeciwnym kierunku, gdyż firma obecnie dokonuje ponownego kodowania biblioteki 4K, koncentrując się na optymalizacji bitrate’u. Dzięki nowemu podejściu, bitare’u ma być średnio zredukowany o połowę i to podobno bez wpływu na jakość obrazu. Rozwiązanie to sprawić ma również, że polepszy się wstępna jakość (zaraz po uruchomieniu streamu), w trakcie oglądania rzadziej obserwować będziemy spadki jakości czy buforowanie treści, a opóźnienia przed pierwszym uruchomieniem mają być mniejsze o 10%. W ekstremalnych przypadkach (np. animacji tytułu epizodu w 4K), bitrate wynosić będzie nawet 1,8 Mb/s, ale w niektórych scenach przekraczać ma 16 Mb/s, czyli najwyższą wartość stosowaną dotychczas dla tej rozdzielczości.
Nie wszyscy są jednak przekonani do wprowadzanych zmian i pojawiają się już pierwsze opinie użytkowników Netflixa, którzy dostrzegają obniżenie jakości wideo w 4K. Ciekawe jak wyglądać będzie sytuacja, kiedy nowe kodowanie 4K zostanie szerzej udostępnione w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Co warto podkreślić, obniżenie bitrate tym razem nie jest związane z pandemią COVID-19, ale zapewne napływ nowych użytkowników miał wpływ na tę inicjatywę amerykańskiego przedsiębiorstwa.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Netflix ponownie obniża bitrate w materiałach 4K. Obiecuje brak spadku jakości