Netflix, gigant w branży streamingowej, ogłosił zamknięcie swojego gamingowego studia AAA, Team Blue, w Południowej Kalifornii. To było jednym z kilku, które firma nabyła w ostatnich latach w ramach rozwijania swojej oferty gier wideo. Zamknięcie tej placówki oznacza także odejście trzech doświadczonych specjalistów z branży, co rodzi pytania dotyczące przyszłości całej strategii gamingowej Netflixa.
Netflix a gry
Netflix zainicjował swój rozwój w branży gier pod koniec 2021 roku, kiedy to wprowadził na rynek kilka gier mobilnych. W 2022 roku firma kontynuowała ten kierunek, przejmując studia takie jak Next Games oraz Boss Fight Entertainment, a także ogłaszając plany budowy własnego studia gier w Finlandii. Wszystkie te kroki miały na celu wzmocnienie pozycji Netflixa na dynamicznie rozwijającym się rynku gier.
Do początku 2023 roku Netflix zgromadził już ponad 55 gier w swoim portfolio, w tym uznane produkcje takie jak TMNT: Shredder's Revenge oraz Twelve Minutes. Jesienią do tego zestawu dołączyła trylogia GTA, a w zeszłym miesiącu Netflix Games wzbogaciło się o wielokrotnie nagradzaną grę Monument Valley. Wszystko wskazywało na to, że strategia rozwijania gier przez Netflixa zmierza w dobrym kierunku, oferując użytkownikom platformy szeroką gamę tytułów bez dodatkowych kosztów.
Netflix, gigant w branży streamingowej, ogłosił zamknięcie swojego gamingowego studia AAA, Team Blue, w Południowej Kalifornii.
Zamknięcie studia i odejścia kluczowych pracowników
Mimo pozornych sukcesów, zamknięcie studia w Południowej Kalifornii rodzi pytania o przyszłość gamingowej dywizji Netflixa. Portal Game File, który jako pierwszy poinformował o zamknięciu, zauważył, że z firmą pożegnało się także trzech kluczowych pracowników. W 2022 roku Netflix zatrudnił Chacko Sonny’ego, byłego producenta wykonawczego gry Overwatch z Blizzard Entertainment, aby kierował pracami w zamykanym studio. Wiosną 2023 roku do zespołu dołączyli Joseph Staten, współtwórca serii Halo, oraz Rafael Grassetti, były dyrektor artystyczny serii God of War.
Odejście tych weteranów sugeruje, że Netflix może rozważać zmianę kierunku swojej strategii gamingowej. Rezygnacja z doświadczonego zespołu i zamknięcie studia świadczy o tym, że firma być może nie zamierza jednak wchodzić segment gier AAA.
Nowa strategia czy krok wstecz?
Choć zamknięcie studia może budzić niepokój, może to być także przemyślany krok ze strony Netflixa. Budowanie stabilnej dywizji gamingowej to długoterminowy proces, który nie zawsze przebiega szybko. Netflix może uznać, że lepiej skoncentrować się na powolnym, ale systematycznym rozwijaniu swojej oferty gier, zamiast angażować się w ambitne projekty AAA, które wymagają ogromnych nakładów finansowych i ryzyka.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Netflix zamyka studio gier AAA – co dalej ze strategią gamingową firmy?