Nie jeden, a dwa flagowce? Redmi szykuje się do majowej prezentacji

Po oderwaniu się Redmi od Xiaomi i staniu się pełnoprawną submarką popularnego producenta oczekuje się, że niebawem do sprzedaży trafi flagowy smartfon. Z najnowszych informacji wynika jednak, że firma planuje nie jeden, a dwa urządzenia z klasy premium, które pojawić mają się jeszcze w tym miesiącu, początkowo wyłącznie w Chinach. Jeśli chodzi o specyfikację głównego smartfonu, to dostępne będą cztery warianty z 6 GB RAM + 64 GB lub 128 GB pamięci na dane, jak również wersja z 8 GB RAM + 256 GB dodatkową pamięcią. Niestety w przypadku zastosowanego procesora ciężko znaleźć wiarygodne informacje, aczkolwiek raczej pewne jest, że producent skorzysta z usług wydajnego układu Qualcomm Snapdragon 855 stosowanego w większości obecnych na rynku flagowców.

Redmi może zaprezentować nie jeden, a dwa flagowe smartfony.

Z dotychczas potwierdzonych rewelacji wiemy, że pierwszy smartfon dostanie 6,39-calowy wyświetlacz FullHD+ z dość wąskimi ramkami oraz czytnikiem linii papilarnych umieszczonym w ekranie. Do tego potrójny aparat fotograficzny z sensorem 48 Mpix, z czego przednia kamera (20 Mpix) ma wysuwać się z obudowy telefonu, a więc możemy zapomnieć o kontrowersyjnym notchu. Nie zabraknie też popularnego wejścia słuchawkowego jack 3,5, opcji płatności NFC, czy funkcji szybkiego ładowania baterii. Prezentacja modelu znanego pod nazwą Redmi K20 Pro oraz ewentualnego drugiego telefonu Redmi K20 Pro powinna odbyć się między 13 a 20 maja na specjalnie zaplanowanej konferencji. Niestety nie wiemy, czy smartfony trafią do Polski, lecz biorąc pod uwagę popularność Xiaomi w naszym kraju byłby to logiczny krok.

Przypomnijmy, że oderwanie się Redmi od Xiaomi nastąpiło już jakiś czas temu. Wówczas prezes giganta Lei Jun argumentował to koniecznością skupienia się na konkretnych obszarach działalności przedsiębiorstwa. Dotychczas Redmi skupiało się głównie na rynku dla mniej wymagających użytkowników poszukujących budżetowych rozwiązań. Jednak przyszłe flagowce raczej świadczą o tym, iż Redmi zechce zerwać z tym wizerunkiem proponując nieco droższe produkty dedykowane bardziej wymagających konsumentom. Czy tak rzeczywiście jest dowiemy się dopiero po oficjalnej prezentacji urządzeń.