Nie, NVIDIA nie znalazła 500 tys. zagubionych kart RTX 3000

Nie od dzisiaj wiadomo, że dostępność podzespołów komputerowych jest w tym momencie mocno ograniczona i sytuacja taka potrwa prawdopodobnie jeszcze przez kilka miesięcy. W sklepach nie ma ani kart z serii Radeon RX 6000, ani procesorów Ryzen 5000, ani tym bardziej kart graficznych GeForce RTX 3000. Co jakiś czas na półkach pojawiają się pojedyncze egzemplarze w normalnych cenach, ale znikają one w ciągu kilku sekund. Jedyny sposób na kupno w tym momencie grafiki to konieczność przepłacenia przynajmniej o kilkaset złotych. Dlatego spore emocje wywołała informacja, według której Zieloni w pewnym momencie zgubili jedną z dostaw, która zawierała aż 500 tys. układów RTX 3000, wyprodukowanych przez Samsunga. Ta rzekomo została teraz odnaleziona, co miałoby podratować trochę sytuację na rynku i przynajmniej częściowo uzupełnić braki. Szkoda, że to nieprawda.

Niestety, NVIDIA nie znalazła 500 tys. zagubionych układów RTX 3000.

Taką informację podała hiszpańska strona Geeknetic i wiele zagranicznych serwisów potraktowało ją jako prawdziwą i podało dalej w formie aktualności. Rzecz w tym, że w całej tej sytuacji trzeba wziąć pod uwagę kontekst tego tekstu, a przede wszystkim datę jego publikacji. Stało się to 28 grudnia, czyli w hiszpański Dzień Świętych Niewiniątek. To coroczne święto, które upamiętnia dzieci zabite z rozkazu króla Heroda za czasów Jezusa. Chociaż historia na to nie wskazuje, to jest ono odpowiednikiem naszego Prima Aprilis. W skrócie – cały ten tekst o znalezionym kontenerze z zagubionymi GPU był niczym innym, jak zwykłym żartem. Dzisiaj na hiszpańskiej stronie znajduje się nawet aktualizacja, która wyraźnie podkreśla, że cała historia była zmyślona w celach humorystycznych. Szkoda, ale niestety taka jest smutna prawda. Pewnie wszyscy by się ucieszyli, gdyby nagle znalazło się pół miliona układów do nowych kart graficznych.

Sytuacja na rynku komputerowym jest w tym momencie tragiczna i nie ma co udawać, że jest inaczej. Kupno kluczowych komponentów, jak procesor, a przede wszystkim karta graficzna, graniczy w tym momencie niemal z cudem. Tym samym złożenie PC-ta od zera albo wiąże się z długim oczekiwaniem, albo wymaga wydania dodatkowych kilkuset złotych. Co gorsze, ma to potrwać przynajmniej jeszcze przez kilka miesięcy, co najmniej do końca pierwszego kwartału 2021 roku, a prawdopodobnie nawet jeszcze dłużej. A jakby tego było mało, to podobnie jest w kontekście konsol nowej generacji, ze szczególnym uwzględnieniem PlayStation 5.