Nieustający niedobór półprzewodników na świecie powoduje problemy w wielu branżach, odbijając się na produkcji niemal wszystkiego co ma w sobie elementy elektroniczne. Problemy dotyczą producentów samochodów, smartfonów, podzespołów PC, a nawet pralek, czy bardziej inteligentnych tosterów. Niestety sytuacja ta nie ominęła branży telewizorów, których ceny już idą w górę, podczas gry producenci walczą o zdobycie niezbędnych chipów, aby nadążyć z produkcją i zaspokoić popyt. W zeszłym miesiącu problem dotknął również tanich sterowników do wyświetlaczy - chipów, które nawet nie korzystają z nowych technologii, a fabryki takie jak SMIC wykorzystują do ich produkcji proces 160 nm a nawet 300 nm. Braki tych kosztujących dosłownie kilka złotych za sztukę elementów, zasygnalizowały zbliżającą się falę podwyżek cen wszystkiego, co jest wyposażone w ekran OLED lub LCD.
Braki chipów są coraz bardziej dotkliwe. Niedobory dotyczą nawet tanich sterowników ekranów, produkowanych w procesie 300 nm. Ceny telewizorów wzrosły już nawet o 30%.
Oznacza to, że produkcja wszystkiego, od smartwatchów i telefonów po tablety, laptopy, monitory, inteligentne urządzenia, telewizory i samochodowe systemy, kosztuje więcej, a producenci nie będą chcieli rezygnować ze swoich marży - mały margines ustępstw się już wyczerpał, więc koszty muszą przejść na konsumenta. Samsung ostrzegał niedawno, że niedobór komponentów wpłynie na produkcję telewizorów, a skutki widać już w rosnących wartościach na etykietach. Modele o największych przekątnych zdrożały już o 30% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Na początku miesiąca dyrektor Samsunga publicznie wyraził zaniepokojenie, że niedobór wpłynie również na produkcję telewizorów. Han Jong-hee, szef działu Visual Display firmy Samsung Electronics, powiedział koreańskim mediom, że jeśli sytuacja wkrótce się nie poprawi, "prawdopodobnie nie będzie możliwe" kontynuowanie produkcji telewizorów przez firmę.
Niedobory chipów uderzają w Samsunga. Mogą wzrosnąć ceny nowych telewizorów
Wzrost jest spowodowany głównie niedoborami, ale producenci wyświetlaczy odnotowali również wzrost kosztów płaskich paneli wielkopowierzchniowych. Według firmy analitycznej OMDIA, ceny paneli TFT już wzrosły o 50% w 2020 roku, a obecne niedobory sterowników wyświetlaczy potrwają co najmniej do końca 2021 roku, co tylko pogłębi problem. Brakuje również innych materiałów, a producenci obserwują bezprecedensowy wzrost cen szklanych substratów używanych do produkcji paneli.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Niedobory chipów wywołały wzrost cen telewizorów. Brakuje nawet tanich sterowników LCD