Nimbus Data deklasuje Samsunga i prezentuje dysk SSD o pojemności 100 TB

Samsung niezbyt długo cieszył się rekordem najpojemniejszego dysku SSD na świecie, bo zaledwie miesiąc po zaprezentowaniu 30 TB modelu został już zdetronizowany przez firmę Nimbus Data. Zapewne większość z Was nigdy nie słyszała o tym producencie, ale teraz może się to zmienić, bo ten zapowiedział 100 TB dysk SSD.

Mowa tu konkretnie o modelu ExaDrive DC100, który jak chwali się producent jest w stanie pomieścić 20 mln piosenek (przy założeniu, że rozmiar każdej to 5 MB) lub 20 tysięcy filmów HD. Zakładając zaś, że przeciętna gra na Steam waży 50 GB (przyjmujemy taką wartość, by uprościć sobie matematykę), to daje to 2 tysiące produkcji jakie pomieścić może ten nośnik danych. Oczywiście nie jest to produkt skierowany do graczy, ani w ogóle na rynek konsumencki, ponieważ sprzęt zaprojektowano z myślą o wykorzystaniu w serwerach i centrach danych. Niemniej jednak z technicznego punktu widzenia można zainstalować go w standardowym PC, ponieważ jest to 3,5-calowy dysk bazujący na interfejsie SATA 6Gbps, więc kto bogatemu zabroni…

ExaDrive DC100 jest w stanie pomieścić 20 mln piosenek lub 20 tysięcy filmów HD

Tak czy inaczej, nie oczkujcie tutaj zbyt wysokiej wydajności, bo choć producent postawił na kości pamięci 3D NAND flash, to jego priorytetem była duża pojemność i energooszczędność (dysk pobierać ma o 85% mniej energii na TB niż najbliższy konkurent). Tym samym prędkość sekwencyjnego zapisu i odczytu danych to tylko 500 MB/s, a losowy odczyt i zapis wynosi 100 000 IOPS - nie są to więc wartości, które zrobiłby na kimkolwiek większe wrażenie. Nimbus Data podkreśla, że zdecydowało się na format i interfejs kojarzony z dyskami twardymi, by ich produkt łatwo można było wykorzystać w serwerowych platformach, ale w planach jest także wariant SAS. Jeśli zaś chodzi o cenę, to producent nie ujawnił jeszcze konkretnej kwoty i stwierdził jedynie, że ta będzie podobna do tej, jaką za TB zapłacić trzeba w tego typu nośnikach. Przy tej pojemności spodziewać możemy się więc kwoty, która skutecznie odstraszać będzie zwykłych konsumentów.