Ninja jak dotąd wcale nie pomaga Mixerowi dogonić Twitcha

Ninja jak dotąd wcale nie pomaga Mixerowi dogonić Twitcha

Tyler "Ninja" Blevins jak dotąd świetnie radzi sobie na platformie Mixer. Jego transmisje nieustannie przyciągają dziesiątki tysięcy widzów. Wbrew założeniom, okazuje się jednak, że popularność Tylera wcale nie powoduje wzrostu oglądalności innych streamerów na platformie Microsoftu, co wynika ze statystyk StreamElements oraz firmy analitycznej Aresenal.gg. Gdy we wrześniu dzieci i młodzież wróciły do szkoły, godzinowa oglądalność transmisji transmisji na żywo znacznie spadła na Twitchu, YouTube i Mixerze w porównaniu do sierpnia. Jednakże podczas gdy wszystkie platformy próbują radzić sobie z typowym sezonowym spadkiem, Twitch zbudował przewagę nad innymi. Udział Twitcha w całkowitej liczbie oglądanych transmisji na żywo wzrósł o 3% od drugiego do trzeciego kwartału.

Początkowe założenie, że przejście Tylera "Ninja" Blevinsa do Mixera wystarczy, by przejąć dużą ilość użytkowników Twitch, szybko zostało zweryfikowane przez rzeczywistość. Bitwa Mixera z Twitch bardzo przypomina próby przejęcia klientów Steam przez Epic.

Okazuje się, że głośna i bez wątpienia opiewająca na zawrotną kwotę umowa, którą Ninja podpisał z Mixerem w sierpniu, wcale nie miała znacznego wpływu na wyniki popularności platformy. "Chociaż regularnie obserwujemy spadek liczby oglądających w okresie od sierpnia do września,  warto odnotować kilka ciekawych wydarzeń w trzecim kwartale w przestrzeni transmisji na żywo" - powiedział dyrektor generalny StreamElements. "Po pierwsze, przejście Ninja do Mixera okazało się nie być wcale wydarzeniem zmieniającym rozkład sił, na co liczono, porównując swój udział w rynku z udziałem Twitcha".

Ninja nie podał szczegółów swojej umowy z Mixerem, ale prawdopodobnie są tam zapisy o wieloletniej wyłączności. Microsoft może dzięki temu próbować również innych strategii związanych z Tylerem. Platforma ma jeszcze trochę czasu, ale pierwsze próby przejęcia publiczności Twitch nie do końca się udają. Bitwa o oglądalność na żywo w internecie jest nowa i nikt jeszcze do końca nie wie, co trzeba zrobić, aby odciągnąć ludzi od rynkowego lidera. Warto zauważyć, że jest to dokładnie taka sama walka, jaką toczy Epic starają się zbudować Epic Games Store w obliczu konkurencji takiej jak Steam.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Ninja jak dotąd wcale nie pomaga Mixerowi dogonić Twitcha

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł