Ninja już streamuje na YouTubie i przyciąga rzesze widzów

Ninja już streamuje na YouTubie i przyciąga rzesze widzów

Po tym, jak Microsoft ogłosił zamknięcie własnego serwisu do streamingu Mixer i w związku z tym zwolnił z kontraktu swoich streamerów, oczywiste było, że konkurencyjne platformy będą chciało szybko podpisać umowę z czołowymi gwiazdami, jak Tyler "Ninja" Blevins. Ten rozpoczął wczoraj streamowanie Fortnite na YouTube, ale nie oznacza to jeszcze, że ten, jakby nie było, jeden z najpopularniejszych streamerów na świecie, zadomowi się tu na stałe. Esportowy konsultant Rod Breslau donosi, że Ninja obecnie „prowadzi negocjacje z platformami streamingowymi i jak na razie nie podpisał jeszcze żadnej umowy na wyłączność”. Agencja talentów Loaded, która zajmuje się interesami Blevinsa, nie skomentowała jeszcze tych doniesień.

Tyler "Ninja" Blevins  rozpoczął streamowanie Fortnite na YouTube. Podpisze kontrakt z serwisem Google?

Na chwilę obecną Ninja niewątpliwie szuka nowego domu i najwięksi gracze na tym rynku na pewno będą zainteresowani gwiazdą takiego formatu. W zaledwie 20 minut po rozpoczęciu streamowania Fortnite na Youtubie Blevins przyciągnął przeszło 160 tysięcy widzów oglądających jego wyczyny w tym samym czasie. Co prawda, liczba ta po czasie spadł do 120 tysięcy jednoczesnych widzów, ale to wciąż rewelacyjny wynik. Co prawda, Ninja nie zdołał wypromować i przyciągnąć takiej liczby osób do Mixera, na jaką liczył Microsoft, ale jego pojawienie się na YouTube pokazuje, że to wciąż bardzo gorące nazwisko, które śledzone jest w internecie przez rzesze fanów.

Przypominamy, że Ninja przeniósł się z Twitcha do Mixera latem ubiegłego roku (dokładnie w sierpniu), za co zainkasować miał od Microsoftu od 20 do 30 mln USD. W ten sposób rozpoczęła się też zażarta walka pomiędzy Twitchem, Mixerem, YouTubem i Facebook Gaming o największe talenty z tej branży. Jak już jednak wspomnieliśmy, gigant z Redmond poniósł porażkę i niedawno zmuszony był do zamknięcia swojej platformy i podpisanie umowy z Facebookiem na wsparcie Facebook Gaming, co miało pomóc streamerom utrzymać status partnerski na innej platformie. W tym czasie Slasher donosił, że Facebook zaoferował Blevinsowi i innego popularnemu streamerowi, Michaelowi Grzesiekowi, znanemu lepiej jako Shroud, kontrakt, który podwajał ich wielomilionowe umowy z Mixerem. Obaj mieli jednak odmówić podpisania umowy z Facebookiem.    

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Ninja już streamuje na YouTubie i przyciąga rzesze widzów

 0