Nintendo Switch 2 za słaby na Donkey Kong Bananza? Twórcy komentują problemy

Nintendo Switch 2 za słaby na Donkey Kong Bananza? Twórcy komentują problemy

Nowa konsola Nintendo Switch 2 budzi mieszane uczucia wśród twórców gier. Jak wynika z wywiadu udzielonego hiszpańskiej gazecie La Vanguardia, reżyser najnowszej odsłony kultowej serii, Kazuya Takahashi, otwarcie przyznał, że wydajność nowej konsoli „może spaść” w pewnych momentach rozgrywki. Powód? Ambitne wykorzystanie technologii wokselowej 3D w zupełnie nowym tytule ekskluzywnym Nintendo – „Donkey Kong Bananza”.

To dość nietypowe wyznanie, jak na osobę stojącą za grą first-party, która ma być jednym z filarów startu Switcha 2. Takahashi nie ukrywa jednak, że zespół świadomie postawił na innowacje, a nie na żelazną stabilność. – „Priorytetowo traktowaliśmy zabawę i rozgrywkę, a nie benchmarki” – tłumaczy w rozmowie z dziennikarzem.

Przełomowa platformówka i wymagający silnik voxelowy

„Donkey Kong Bananza” to pierwsza od czasów Donkey Kong 64 pełnoprawna trójwymiarowa platformówka z tym bohaterem. Gra pierwotnie powstawała z myślą o starszym Switchu, ale gdy projekt zaczął korzystać z rozbudowanego silnika wokselowego i wprowadzać rozległe, zniszczalne środowiska, zapadła decyzja o przeniesieniu go na Switcha 2.

Rozgrywka przypomina sandboxową eksplorację – DK może niszczyć ściany, drążyć tunele, odrywać fragmenty otoczenia i wykorzystywać je jako broń lub elementy platformowe. Brzmi jak spełnienie marzeń fanów destrukcyjnej zabawy, ale takie rozwiązania wymagają ogromnej mocy obliczeniowej. Właśnie to, jak tłumaczy Takahashi, prowadzi do okazjonalnych spadków liczby klatek na sekundę.

– „Celowo wprowadziliśmy efekty zatrzymania akcji i zwolnionego tempa, aby podkreślić kluczowe momenty. Jednak technologia wokselowa sprawia, że w chwili dużych zniszczeń mogą pojawić się spadki wydajności” – mówi reżyser.

Switch 2 kontra wymagania twórców

Nowa konsola Nintendo wciąż jest otoczona aurą ekscytacji, ale komentarze Takahashiego potwierdzają, że sprzęt Switcha 2 ma swoje granice. Zastosowany w grze silnik 3D przypomina rozwiązania znane jeszcze z początku lat 90., gdy na PC ukazał się Comanche: Maximum Overkill z autorskim silnikiem Voxel Space napisanym w asemblerze. Jednak w przypadku nowoczesnej konsoli ograniczenia sprzętowe nie są aż tak łatwe do obejścia.

Nintendo zapewnia, że pierwsze aktualizacje konsoli i ewentualne optymalizacje DLSS pomogą zniwelować najbardziej dotkliwe problemy. Jak podkreślają analitycy branżowi, gry pierwszego roku życia konsoli rzadko wykorzystują jej pełnię możliwości, a wiele tytułów otrzymuje poprawki wydajności po premierze.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Nintendo Switch 2 za słaby na Donkey Kong Bananza? Twórcy komentują problemy

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł