Nintendo Switch 2 - ujawniono informacje o rozmiarze ekranu i pamięci wewnętrznej

Do sieci wycieka coraz więcej informacji o Nintendo Switch 2, które podobno zadebiutuje w drugiej połowie 2024 roku. Sama konsola nie przyniesie na pierwszy rzut oka konkretnych zmian względem poprzednika, a zastosowane zostaną pewne kompromisy, oby jednak nie dotknęły wydajności. Czego możemy oczekiwać po następcy Switcha?

Switch 2 dostanie większy, ale wykonany w tej samej technologii ekran

Plotki związane z nową generacją konsoli Nintendo krążą od dawna, z kolei poprzednie ujawniły, iż producent zastosuje przynajmniej w startowym modelu jedynie ekran LCD, co ma być szukaniem oszczędności, żeby pieniądze włożyć gdzieś indziej w tym przypadku m.in. w zwiększenie dostępnej liczby pamięci. Nawet w kwestii wyświetlacza nastąpi postęp, bo według NateTheHate, Nintendo Switch 2 będzie wyposażony w 8-calowy ekran LCD i jest to progres względem 6-calowego panelu z pierwszego Switcha. Szkoda, iż nie będzie to OLED, aczkolwiek zapewne taki model trafi do sprzedaży jakiś czas później, jak miało to miejsce w przypadku tej generacji.

Nintendo Switch 2 będzie wyposażony w 8-calowy ekran LCD i 512 GB pamięć wewnętrzną.

NateTheHate potwierdził również, że nowa konsola będzie nadal używać kartridży jako nośników fizycznych, ale dodał także, iż prawdopodobnie zostanie wykorzystany nowy typ kartridży. Jednocześnie sprzęt otrzyma więcej pamięci, 512 GB. Źródło twierdzi, że Switch 2 zadebiutuje w okolicach września albo października przyszłego roku. Do tych informacji warto podchodzić z dystansem, gdyż są nieoficjalne i czekać na zapowiedź Nintendo. Oficjalna prezentacja następcy Switcha raczej nie nastąpi prędko zważywszy, że do premiery pozostał ponad rok. Firma nie zamierza się spieszyć i kto wie, być może zapowiedź nadejdzie dopiero w 2024 roku?

Wydajność na poziomie PS4?

Jak na razie Nintendo Switch 2 nie zapowiada się na świetnego następcę konsoli, w którą, choć mało kto wierzył to zdołała odnieść sukces. Dostaniemy większy, lecz wykonany w identycznej technologii wyświetlacz i fakt, więcej pamięci do dyspozycji. Zagadką jest zastosowany procesor, ale wskazuje się, iż konsola Nintendo będzie tutaj porównywalna z PlayStation 4, które ma 10 lat na karku i odchodzi do historii. Była to wydajna propozycja, ale dawno temu. Oczywiście Nintendo nie bierze udziału w wyścigu na wydajność, graficzne fajerwerki i liczbę klatek na sekundę w grach a wybiera własną drogę, która jak pokazała, pozwala odnieść sukces.