No Man's Sky stało się niewątpliwie nowym Spore'em - grą o mesjanistycznych proporcjach, która ostatecznie gdy już wyszła, okazała się być "po prostu OK". Co więcej, produkcja Hello Games prawdopodobnie uniknęłaby takiego image'u, gdyby ukazała się jako gra w "Early Access" za 1/3 swojej ceny (60 dolarów amerykańskich). Niestety, jak mówi popularny truizm - kłamstwo ma krótkie nogi, a te najwyraźniej się już grze całkowicie skurczyły. W zeszłym miesiącu gra była drugą najchętniej kupowaną grą na PS4 w Stanach Zjednoczonych (z samych kopii fizycznych) oraz zyskała status największej tegorocznej premiery na Steam. Tymczasem teraz, w przeciągu 5 tygodni od premiery, liczba aktywnych graczy skurczyła się aż o 99%.
Tuż po wydaniu gry we wrześniu, statystyki Steamu wykazują, że równocześnie grało w nią 210 tysięcy użytkowników platformy Valve. Wczoraj te same statystyki zarejestrowały zaledwie 939 aktywnych graczy.
Hello Games pragnęło wspierać grę po wydaniu i wzbogacać jej zawartość. Do tej pory wyszło kilka łatek aktualizacyjnych (najnowsza wersja to 1.09), a na początku września developerzy opublikowali bloga, w którym w dość wyrazistym języku zapowiedzieli, że "to dopiero początek".
Przy obecnym zainteresowaniu graczy trudno będzie jednak wróżyć grze długą żywotność, ale niemniej interesujące jest to, jak poważnie Hello Games rozbuduje swoją grę i jak długo będzie ją wspierać.
Pokaż / Dodaj komentarze do: No Man's Sky dosłownie niebem niczyim - mniej niż 1k graczy na Steam.