W ostatnim czasie branżowe media poświęcają japońskiej firmie wiele uwagi i choć pomimo, iż nadal nie ma dokładnych informacji o wielu aspektach konsoli o roboczej nazwie NX, ciągle pojawiają się nowe pogłoski. Najnowszym doniesieniem jest informacja o rozważaniu przez Nintendo rezygnacji z dysków optycznych na rzecz kartridży.
Japońska strona Money-Link zajmująca się analizami finansowymi, powołuje się na raport od tajwańskiego producenta kości i kart pamięci. W dokumencie podano do wiadomości, że inwestorzy oczekują znacznie większego popytu na nośniki pamięci o pojemności 32 GB, a to jest ponoć związane z najnowszą konsolą Nintendo. Warto odnotować fakt, że obydwie firmy współpracowały już ze sobą przy okazji tworzenia kart pamięci na przenośną konsolę 3DS. To urządzenie mobilne wykorzystuje kartridże ROM wykonane w technologii 75 nm, podczas gdy nowe nośniki pamięci będą tworzone w standardzie 32 nm, co oznacza, że definitywnie nie będą przeznaczone dla wspomnianego handhelda. Najnowsze wieści są zgodne z wcześniejszymi pogłoskami, krążącymi już od roku, jakoby NX było pozbawione napędu optycznego. Byłaby to zatem pierwsza taka konsola od czasu Nintendo 64. Niemniej do tej pory nie wiemy, czy w przypadku NX japońska firma zdecydowałaby się na unowocześniony rodzaj zbliżonego medium, czy może w grę wchodziłyby nośniki USB.
Szczerze powiedziawszy, taki ruch Nintendo można byłoby odebrać jako ekscentryczne posunięcie, aczkolwiek przy niskich kosztach i miniaturyzacji produkcji, kartriżdże to świetna alternatywa dla powolnych nośników Blueray, których niski odczyt jest przyczyną konieczności instalacji gier na konsolach. Pożyjemy, zobaczymy. Warto tylko dodać, że ostateczna forma Nintendo NX wciąż nie jest znana. Bardzo możliwe, że to urządzenie będzie umożliwiało wymianę gier z powiązanymi urządzeniami mobilnymi, dlatego też dalsze spektulacje są obecnie pozbawione głębszego sensu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Nowa konsola Nintendo bez napędu optycznego?