Nowa poodstawka LGA 1200 dla procesorów Comet Lake-S potwierdzona

Jeśli ktoś liczył na to, że plotki odnośnie nowej podstawki dla nadchodzących procesorów Intela się nie potwierdzą, to niestety nie mamy dla niego dobrych wieści. Jeden z redaktorów WccfTech otrzymał bowiem do recenzji nowy cooler Arctic Freezer 7X, który praktycznie potwierdza, że CPU z serii Comet Lake-S wymagać będą nowego gniazda - LGA 1200. Co prawda, można było się tego spodziewać, ponieważ na taki scenariusz wskazywały liczne przecieki, więc trudno uznać to za zaskoczenie, ale to pierwszy raz, kiedy uzyskujemy niepodważalny dowód na istnienie LGA 1200 i to na dodatek bezpośrednio przez gotowy produkt jednego z partnerów Intela. Co ciekawe, producenci płyt głównych także sygnalizowali już gotowość do premiery nowych desktopowych układów giganta z Santa Clara, co wskazywać może, że ten opóźnia premierę serii Comet-Lake-S.

Nowy cooler Arctic Freezer 7X, który praktycznie potwierdza, że CPU z serii Comet Lake-S wymagać będą nowego gniazda - LGA 1200.

Takie sytuacje przeważnie mają miejsce, kiedy zbliżamy się do debiutu i partnerzy zdążą już ukończyć prace nad własnymi produktami towarzyszącymi, które dopełnić mają cały ekosystem. Tym samym możemy już zakończyć debatę o tym, czy procesory Comet-Lake-S rzeczywiście otrzymają nową podstawkę, ponieważ powyższe zdjęcie rozwiewa wszelkie wątpliwości. Pojawienie się coolera Arctic Freezer 7X oznacza również, że jesteśmy już naprawdę blisko premiery nowych procesorów Intela. Przypominamy, że w ramach tej serii Niebiescy zwiększą liczbę dostępnych rdzeni w swoich konsumenckich CPU, ponieważ flagowy model Core i9-10900K posiadać ma ich dziesięć (oraz dwadzieścia wątków). Przyspieszeniu ulec mają także częstotliwości taktowania, wykraczając poza 5 GHz, a spodziewać można się też, że Intel zweryfikuje swoją politykę cenową, by lepiej rywalizować na rynku z Ryzenami od AMD.  

Warto przypomnieć, że procesory Intel Comet Lake-S pojawiły się nawet ostatnio w sprzedaży w jednym z chińskich sklepów (próbki inżynieryjne). Fakt, że Intel rozsyła próbki inżynieryjne w takich ilościach, potwierdza jedynie, że jesteśmy już naprawdę blisko premiery 10. generacji CPU Niebieskich. Niestety wciąż nie uzyskaliśmy oficjalnego potwierdzenia daty premiery tych układów, a plotki sugerują, że producent ma problem z nadmiernym poborem energii przez te procesory (w przypadku flagowego Core i9-10900K pobór energii osiągać może aż 300 W). Pytanie, jak konsumenci zareagują na fakt, że kolejny raz potrzebować będą nowej platformy, ponieważ Comet Lake-S wymagać będzie płyt głównych z nową podstawką.