Nowa usługa w Fallout 76 to kosztujący 100 dolarów jeden wielki bubel

Nowa usługa w Fallout 76 to kosztujący 100 dolarów jeden wielki bubel

Wszyscy wiedzieliśmy, że coś takiego nadchodzi. Wczoraj Bethesda ogłosiła Fallout 1st , czyli płatne członkostwo premium, które oferuje prywatne serwery i garść innych drobiazgów za 13 USD miesięcznie lub 100 USD rocznie.  Wszyscy wiedzieliśmy również, że wprowadzenie płatnej usługi raczej nie pójdzie zgodnie z planem, zwłaszcza patrząc na całościową historię Fallout 76 na rynku i gracze nie będą zadowoleni z wprowadzenia subskrypcji. Co więcej, gracze bardzo szybko zweryfikowali wartość nowej usługi i odkryli różnego rodzaju problemy z nowym członkostwem.

Bethesda zdaje się przeprowadzać skok na kasę fanów Fallout 76, oddając w ich ręce całkowicie niedopracowany produkt. 

Jeden z problemów polega na tym, że te prywatne światy wcale nie są w rzeczywistości prywatne. Inni gracze nadal widzą Cię na liście znajomych i dołączają do Ciebie na Twojej rzekomo prywatnej mapie. Co dziwniejsze, gracze odkryli, że te prywatne mapy nie są nowo generowane, ale raczej wykorzystują stare instancje. Gracze podobno znajdują martwych NPC, pozostawione po zbieraczach sprzętu śmieci i inne dowody,że inni ludzie grali już na mapie, za którą właśnie zapłacili ciężko zarobione pieniądze.

To jednak nie wszystko. Subskrybenci Fallout 1st uzyskują również wyłączny dostęp do pojemnika na zebrane elementy z nieograniczoną ilością miejsca, w którym można przechowywać wszystkie pozyskane  materiały. Okazuje się jednak, że pojemnik ten działa jak pojemnik na śmieci, bo wrzucone do niego rzeczy przepadają, bez możliwości odzyskania. Bethesda kolejny raz pokazała, że nie przetestowała swoich usług i wprowadziła na rynek kolejnego bubla, który zapewne dopiero po przetestowaniu na samych użytkownikach, po jakimś czasie zacznie przypominać, to za co gracze zapłacili. W chwili obecnej nie radzimy jednak wydawania pieniędzy.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Nowa usługa w Fallout 76 to kosztujący 100 dolarów jeden wielki bubel

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł