Przeglądarka Google Chrome jest często krytykowana za zbyt duży wpływ na żywotność baterii w urządzeniach mobilnych. Google postanowiło więc, wzorem deweloperów Opery, wykonać mały test sprawdzający tą cechę. Rezultaty działań korporacji zostały udokumentowane na specjalnie przygotowanym materiale wideo.
Gigant z Mountain View porównał dwie wersję swojej przeglądarki – 46 z roku 2015 oraz 53 z bieżącego. Podczas trwania eksperymentu notebooki Surface Books, bo to na nich został on wykonany, odtwarzały filmy z serwisu Vimeo. Jak się okazało, nowsza wersja zapewnia dłuższą pracę na baterii pokonując zeszłoroczną rewizję o 2 godziny i 12 minut.
Użytkownicy jednak odwiedzają również inne strony, mniej zasobożerne. Według jednego z przedstawicieli Google'a i na tych stronach odczujemy różnicę. Powołując się na własne testy korporacja twierdzi, że Chrome dla Maców zużywa nawet 33% mniej energii nie tylko podczas przeglądania filmów czy zdjęć, ale także przy zwyczajnym przewijaniu stron.
Drugi test sprawdzał szybkość przeglądarki. Przy pomocy Speedometer przedsiębiorstwo wykazało piętnastoprocentową wyższość nowszej wersji na platformach PC oraz Android. W połączeniu z mniejszym zużyciem energii możemy mówić o zdecydowanie większej ergonomii eksploatacji rozwijanej przez giganta z Mountain View przeglądarki, w szczególności na urządzeniach mobilnych.
Podobny eksperyment wykonał w lutym Microsoft. Jednak w tamtym przypadku sprawdzana była jedynie energooszczędność, a udział w teście nie brał sam Edge, ale również reszta najpopularniejszych przeglądarek. Wyniku chyba nie trzeba nikomu przedstawiać – Microsoftowy Edge okazał się liderem tamtejszego starcia. Deweloperzy Opery na podobnej zasadzie testowali swoją nową funkcję oszczędzania energii. Efektem tego było powstanie tego oto materiału. Jak widać, walka, który z programów do wyświetlania stron WWW jest bardziej przyjazny dla naszych akumulatorów trwa w najlepsze.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Nowa wersja Chrome jest szybsza i bardziej energooszczędna – przynajmniej tak twierdzi Google