Nowa wersja systemu dla Steam Decka wprowadza obsługę Ray Tracingu w Doom Eternal

Ray Tracing jest już z nami o kilku lat. Technologia śledzenie promieni pojawiła się teraz na mobilnej konsoli od Valve. Nowe wydanie systemu SteamOS (3.4.6 Beta) wprowadza kilka poprawek i obsługę Ray Tracingu w Doom Eternal. Programista Valve udostępnił zrzut ekranu z gry z włączonym narzędziem do monitorowania klatek. Przy włączonym RT, Doom działał w 35 FPS.

Wraz z debiutem kart graficznych z serii GeForce RTX 2000, NVIDIA przedstawiła światu rewolucyjną technikę śledzenia promieni. Ciężko w to uwierzyć, ale Ray Tracing jest już z nami od ponad 4 lat. Teraz obsługa RT pojawiła się na przenośnej konsoli od Valve. Nowa wersja oprogramowania dla Steam Decka (3.4.6 Beta), zgodnie z oficjalnymi informacjami o aktualizacji, wprowadza nową wersję sterowników graficznych Mesa 23.1. Zawiera ona wiele poprawek funkcjonalnych i wydajnościowych, z których wyróżniono między innymi naprawę błędów graficznych w Wo Long: Fallen Dynasty oraz kilku nadchodzących produkcjach.

Najciekawszą z nowości jest bez wątpienia dodanie techniki śledzenia promieni do Doom Eternal. Na udostępnionym zrzucie ekranu widzimy, że gra działała w 35 FPS.

Najciekawszą z nowości jest bez wątpienia dodanie techniki śledzenia promieni do Doom Eternal. Programista Valve, Pierre-Loup Griffais, udostępnił na swoim Twitterze zrzut ekranu z gry z włącznym RT. W jednym z komentarzy pojawiło się pytanie o wydajność. W odpowiedzi, autor tweeta dodał kolejny zrzut ekranu, tym razem z włączonym narzędziem do monitorowania pracy sprzętu oraz pomiaru ilości klatek na sekundę.

W tej konkretnej scenie widzimy, że gra działała w 35 FPS. Z jednej strony niewiele. Z drugiej jednak, wciąż mówimy o niewielkiej konsoli, która i tak zapewnia pewien poziom płynności. W tej wersji, Doom z RT działał pod API Vulkan. Griffais dodał jednak, iż trwają prace nad pełną obsługą DirectX Raytracing. Ray Tracing, nawet w tak dobrze zoptymalizowanej grze, wygląda imponująco na niewielkiej konsoli. Być może - na co oczywiście liczymy - przyszłe aktualizacje rozszerzą listę wspieranych tytułów.