Nowe chłodzenie referencyjne kart RTX 3080 może kosztować nawet 600 zł

Pod koniec ubiegłego tygodnia w internecie pojawiły się obrazy, które rzekomo przedstawiają jeden z proponowanych projektów kart graficznych Nvidia RTX 3080, a może nawet wersję Founders Edition. Zdjęcia te wywołały burzę, generując niesamowicie dużo szumu i spekulacji dotyczących  wejścia na rynek kolejnej generacji GPU od "zielonych". Wyjątkowo, najbardziej komentowana w sieci nie jest potencjalna specyfikacja układu, ale niezwykły projekt chłodzenia. Jeśli oczekiwaliście jednak, że rozbudowany system chłodzenia wpłynie na obniżenie ceny układu, to będziecie mocno rozczarowani. Z najnowszych doniesień portalu TechPowerUp wynika, że będzie dokładnie odwrotnie.

Według najnowszych doniesień, koszt produkcji nowego chłodzenia referentów RTX 3080 może sięgać nawet 600 zł, co budzi obawy związane z końcową ceną produktu.

Na podstawie zdjęć wydaje się całkiem jasne, że Nvidia zamierza wprowadzić radykalne zmiany w nowym układzie chłodzenia nowych kart graficznych z rodziny 3080, montując radiator również na rewersie karty, co daje w sumie dwa radiatory i dwa wentylatory - każdy po przeciwnej stronie GPU. Jak można się jednak spodziewać, jest to z pewnością znacznie bardziej skomplikowane niż ich wcześniejsze projekty "referencyjne" i ze względu na złożoność projektu sugeruje się, że samo chłodzenie może kosztować około 600 zł.

 Domniemany GeForce RTX 3080 zaprezentowany na renderach

 NVIDIA RTX 3080 z rdzeniem GA 102-200, 4352 CUDA i 10 GB vRAM?

Cena ta oczywiście dotyczy produkcji pojedynczych zestawów chłodzenia i jeśli radiatory trafią do masowej produkcji, ich koszt znacząco spadnie. Mało prawdopodobne jest, by Nvidia chciała wydawać aż 150 dolarów na element chłodzący. Budzi to jednak uzasadnione obawy, że karty z nowym chłodzeniem, będą znacznie droższe w porównaniu do wcześniejszych układów GeForce 20XX "Founders Edition". Wiele osób uważa, że ze względu na ​​koszt tego projektu, Nvidia może ograniczyć dostępność do najlepszych 3 modeli Founders Edition z serii 30XX, co oznacza, że takie chłodzenie trafi do 3080, 3080 ti i potencjalnie Titan (choć słyszeliśmy plotki, że Nvidia może zmienić nazwę tego GPU na 3090).