Nowe Surface Pro ma problem z zarządzaniem energią

Odświeżona wersja Surface Pro ukazała się właśnie niedawno, lecz Microsoftowi po raz kolejny nie udało się wydać produktu pozbawionego wad. Najnowszą wersję ich flagowego urządzenia 2w1 trapią te same problemy, co wyposażone w Skylake Surface Pro 4 i Surface Book.

Dla przypomnienia, wyposażone w mobilne, dwurdzeniowe wersje procesorów Skylake, Surface Pro 4 (były to pierwsze urządzenia w swojej klasie z takim CPU), również początkowo miały tendencję do okazjonalnego szwankowania po zahibernowaniu systemu. W przypadku najnowszego modelu urządzenia 2w1 Microsoftu, pewna część jego użytkowników zgłosiła przypadłość polegającą na spontanicznym gaśnięciu ekranu, kiedy urządzenie było w użyciu. Inni z kolei skarżyli się na wyłączanie się sprzętu w przypadkowych momentach. Microsoft właśnie wystosował oświadczenie, w którym firma z Redmond odnotowała istnienie problemu i zapowiedziała przyjrzenie się bliżej usterce.

Surface Pro 4 nie było początkowe wolne od wad, lecz urządzenie pomogło marce Surface przebić Apple i iPada w rankingu satysfakcji konsumenckiej J.D. Power

Jednocześnie moderator forum pomocy technicznej amerykańskiej korporacji Barb Bowman podkreśliła, że problem dotyczy jedynie niewielkiej części posiadaczy nowego Surface Pro, lecz mimo wszystko zaproponował zwrot urządzenia (i zakup nowego modelu) lub wymianę. Zaakcentował przy tym, że potencjalnie Microsoftowi może zająć miesiące zanim zidentyfikuje dokładnie i  wyeliminuje usterkę. Mimo wszystko przy cenach urządzeń przekraczających 5000 PLN, należałoby się spodziewać, że tego typu problemów nie uświadczymy. Jak się okazuje, wina tutaj nie jest wyłącznie związana z platformą Skylake, ale dotyczy także Kaby Lake'ów, w które wyposażone jest najnowsze Surface Pro. Statystyki firmy J.D. Power badającej poziom satysfakcji konsumenckiej (gdzie marka Surface wiedzie prym) ustalił, że entuzjaści Microsoftu są najbardziej skłonni do kupowania urządzeń ulubionej firmy na premierę bądź w niedługim czasie po niej. Jak widać, nie zawsze jest to najlepsza taktyka. Miejmy jednak nadzieję, że gigantowi z Redmond szybko uda się naprawić usterkę.