Nowe wydanie Facebook Messenger dostępne dla wszystkich. Co się zmieniło?

Po około ośmiu miesiącach od prezentacji nowego wydania komunikatora Messenger, Facebook rozpoczął wreszcie proces wdrażania aktualizacji dla użytkowników smartfonów z zainstalowanym Androidem oraz iOS (jeżeli jeszcze nie macie jej dostępnej do pobrania to zaczekajcie kilka dni). Warto podkreślić, że wspomniana wersja programu mogła pojawić się już jakiś czas temu, aczkolwiek dopiero teraz amerykański gigant postanowił udostępnić najnowsze wydanie dla wszystkich zainteresowanych osób. Warto podkreślić, że jest to jedna z większych i ważniejszych łatek, jaką otrzymał przytoczony komunikator, gdyż obejmuje nie tylko czysto wizualne zmiany, ale także ingerujące bezpośrednio w działanie Messengera. Aktualnie producent zmniejszył liczbę wyświetlanych zakładek z dziewięciu do trzech, co w opinii wielu ludzi zagwarantuje lepszą przejrzystość programu.

Facebook wprowadził nową wersję komunikatora Messenger dla wszystkich użytkowników.

Jako główny motyw komunikatora wybrano ten z dominującym białym kolorem, a poza tym powiększono ikony naszych kontaktów. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby teoretycznie włączyć tryb ciemny, aczkolwiek wiele źródeł wskazuje, że jest on dopiero testowany i niedostępny dla wszystkich. Z kolei Messenger wciąż jest przepełniony funkcjami, które pojawiały się w nim przez minione lata, czyli m.in. gry, czy powiadomienia. Chociaż wszystko to zostało teraz ukryte za nową ikoną z czterema kropkami i jest to zdecydowanie zmiana na plus. Co ciekawe Messenger od Facebooka to według badań IRCenter z 2017 roku najpopularniejszy komunikator w Polsce, który wyprzedził m.in. mającego obecnie raczej marginalne znaczenie, a w przeszłości kultowego Gadu Gadu.

Tymczasem wprowadzone przez ekipę Marka Zuckerberga zmiany w popularnej aplikacji są bardzo korzystne. Miejmy nadzieję, że program jest bardziej bezpieczny od samej platformy społecznościowej, która ubiegłego roku z powodu licznych afer takich jak wyciek danych z Cambridge Analytica nie może zaliczyć do udanych. Ponadto pod koniec września 2018 roku grupa hakerów dokonała włamania na amerykański portal i przejęła informacje o 30 milionach użytkowników. Liczymy, że Facebook wyciągnął lekcję z tych wydarzeń i w odpowiedni sposób zabezpieczy swoją infrastrukturę.