Nowy producent smartfonów pragnie zadebiutować bezramkowym urządzeniem

Przyszłość urządzeń mobilnych, czy to smartfonów czy laptopowych hybryd definitywnie zmierza w stronę wyeliminowania ramek. Debiutująca na rynku smartfonów firma Maze właśnie zaprezentowała swój pierwszy telefon, zwany Alpha.

Jego dokładna specyfikacja nie jest znana, ale prawdopodobnie będzie on wyposażony w ekran typu edge-to-edge, podobny do tego z Xiaomi Mi Mix. Jego przekątna ma wynosić 5,5 bądź 6 cali i używać panelu AMOLED pokrytego warstwą ochronną Gorilla Glass 4. Oprócz tego, urządzenie będzie posiadać aparat z podwójnym obiektywem z sensorami opracowanymi przez Sony. Jako system operacyjny w standardzie zostanie użyty Android 7.0 Nougat, który będzie jedynie nieznacznie zmodyfikowany ale nie będzie zbytnio odbiegać od standardowego software'u Google. Firma reklamuje się sloganem "specs alone are not enough" (sama specyfikacja to nie wszystko), a jej nazwa wywodzi się z popularnego ostatnimi czasy serialu Westworld, gdzie labirynt (z ang. - maze) służył jako droga dla androidów do osiągnięcia stanu prawdziwej świadomości, będąc symbolem wieczności i odrodzenia.

Niestety, jedynym materiałem promocyjnym jest krótka wizualizacja loga marki

Pomimo tego, że pochodząca z Chin marka dopiero co zadebiutuje na rynku, to należy ona do większej spółki YOP Communication Technology. Maze zatrudnia 858 pracowników i 80 osobową ekipę R&D. Ponadto firma posiada umowy licencyjne z Qualcommem, Samsungiem, Japan Display i MediaTek. Maze Alpha ma ukazać się w Europie i nie potwierdzono jeszcze innych regionów. Cena urządzenia także pozostaje niewiadomą, ale nie należy się spodziewać, że będzie ona wygórowana. Mamy w końcu do czynienia z nową, do tej pory nieznaną chińską marką, która potrzebuje najpierw się przebić - tak jak swego czasu Xiaomi. W obliczu tego, że Huawei stało się marką ekskluzywną, a wspomnane Xiaomi do tego miana niedługo będzie także aspirować, Chinom przyda się świeża krew. Premiera Maze Alpha ma nastąpić w kwietniu.