Jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów współczesnych telewizorów jest upłynnianie ruchu, czyli tzw. motion smoothing. Funkcja ta, znana również jako interpolacja klatek, od lat budzi emocje wśród widzów i twórców filmowych. Jej celem jest eliminacja zjawiska judder (drgań) i przycięć obrazu w filmach nagranych w 24 lub 25 klatkach na sekundę, które odtwarzane są na ekranach 60Hz lub 120Hz. Problem w tym, że efekt końcowy często odbiega od zamierzonej estetyki: klasyczne filmy zaczynają wyglądać jak tanie opery mydlane.
Teraz jednak technologia HDR, dotąd kojarzona głównie z szerszym zakresem jasności i bogatszą paletą kolorów, ma rozwiązać ten problem. Dwa rozwijające się standardy: HDR10+ Advanced i Dolby Vision 2, mają bowiem ambicję zrewolucjonizować sposób, w jaki telewizory przetwarzają ruch, dając twórcom filmowym realny wpływ na to, kiedy i jak efekt upłynnienia jest stosowany.
Dwa rozwijające się standardy: HDR10+ Advanced i Dolby Vision 2, mają ambicję zrewolucjonizować sposób, w jaki telewizory przetwarzają ruch.
HDR10+ Advanced: inteligentne upłynnianie pod kontrolą twórców
Samsung, stojący za formatem HDR10+, zaprezentował niedawno HDR10+ Advanced, które obejmuje sześć nowych funkcji, z czego najbardziej rewolucyjna to Intelligent FRC (Frame Rate Conversion), czyli inteligentna konwersja liczby klatek. Zasada działania FRC jest znana od lat: telewizor analizuje nadchodzące klatki obrazu, szacuje, jak wyglądałyby klatki pośrednie, a następnie wstawia syntetyczne ujęcia, by dopasować płynność do częstotliwości odświeżania ekranu. W rezultacie film nagrany w 24 klatkach na sekundę może być wyświetlany w 60 klatkach, bardziej płynnie, ale często kosztem naturalności.
Nowość w HDR10+ Advanced polega jednak na oddaniu decyzji o tym procesie w ręce twórców. System pozwala reżyserom i inżynierom obrazu definiować precyzyjnie, które sceny powinny być bardziej płynne, a które mają zachować oryginalny rytm. Co więcej, technologia potrafi dynamicznie dopasowywać siłę interpolacji do warunków oświetlenia w pomieszczeniu i np. delikatnie wzmacniać płynność w jasnym salonie, a ograniczać ją w ciemnej sali kinowej.

Dolby Vision 2: „autentyczny ruch” zamiast algorytmu
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź konkurencji, bowiem Dolby Vision 2, nowa generacja innego znanego formatu HDR, wprowadza funkcję Authentic Motion, czyli system zarządzania ruchem oparty na decyzjach kreatywnych, a nie na automatycznych ustawieniach telewizora.
Dolby zapowiada, że Authentic Motion pozwoli na płynną zmianę intensywności interpolacji w czasie rzeczywistym, nawet w obrębie jednej sekwencji filmowej. Podczas pokazów testowych, m.in. na przykładzie serialu „Paris Has Fallen” z Amazon Prime Video, system zwiększał płynność przy szybkich panoramach kamery, by następnie niemal natychmiast ją redukować w statycznych scenach. W praktyce daje to szansę na zachowanie filmowego charakteru obrazu bez irytujących artefaktów typowych dla tradycyjnych metod.
Czy to koniec efektu opery mydlanej?
Pomimo imponujących zapowiedzi, nie wiadomo jeszcze, czy nowe standardy faktycznie rozwiążą główne bolączki interpolacji. Krytycy, wśród nich wielu znanych reżyserów i aktorów, w tym Christopher Nolan czy Tom Cruise, od lat podkreślają, że nawet subtelnie stosowane upłynnianie może wprowadzać nienaturalne wrażenie realizmu i błędy wizualne w postaci tzw. ghostingu czy halo effect, gdy algorytm błędnie oceni ruch pomiędzy klatkami.
Co więcej, żaden z nowych standardów nie ujawnił jeszcze konkretnych danych technicznych dotyczących skuteczności w redukcji artefaktów. Dotychczasowe prezentacje to głównie demonstracje w warunkach laboratoryjnych, a nie testy w środowisku domowym.
Wyzwania dla branży i przyszłość telewizorów HDR
Z punktu widzenia przemysłu filmowego, wdrożenie tak szczegółowych metadanych (scen po scenie) może oznaczać znacznie większe obciążenie dla studiów postprodukcyjnych. Każda scena wymagałaby osobnego opracowania parametrów ruchu, co może wydłużyć proces masteringu. Mimo to, branża zdaje się być zainteresowana nowymi formatami HDR. Samsung planuje wprowadzić HDR10+ Advanced w telewizorach z rocznika 2026, a platforma Prime Video już zapowiedziała wsparcie dla tego formatu. W przypadku Dolby Vision 2 nie ogłoszono jeszcze daty premiery, ale firma zapewnia, że prace są w zaawansowanej fazie.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Twój telewizor psuje filmy od lat. Nowa technologia HDR ma to w końcu naprawić