Znów braknie kart graficznych? Do Nvidii chętni ustawiają się w kolejkach

Znów braknie kart graficznych? Do Nvidii chętni ustawiają się w kolejkach

Giganci technologiczni najwyraźniej stoją z otwartymi czekowymi książeczkami, czekając, aż Nvidia dostarczy swoją architekturę nowej generacji.

Najwięksi gracze na rynku technologii, jak Microsoft i Meta, z niecierpliwością oczekują premiery nowej generacji procesorów graficznych Nvidii, o kryptonimie Blackwell. W momencie, gdy dyrektor generalny Nvidii, Jensen Huang, po raz pierwszy przedstawił tę architekturę w marcu 2024 roku, już wtedy było jasne, że sprzęt ten zmieni zasady gry w wyścigu o dominację w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI). Teraz, gdy produkcja Blackwell oficjalnie ruszyła, zapotrzebowanie na nowe układy przeszło wszelkie oczekiwania. W nowym wywiadzie dla CNBC, Jensen Huang podkreślił, że popyt na architekturę Blackwell jest „szalony”, a największe światowe firmy chmurowe stają w kolejce, by być pierwszymi, którzy wprowadzą te układy do swoich centrów danych. „Każdy chce mieć najnowszy sprzęt” – mówi Huang. I trudno się temu dziwić. W świecie, gdzie rozwój AI zależy w dużej mierze od dostępu do najnowocześniejszych technologii, posiadanie najbardziej zaawansowanych procesorów graficznych może oznaczać przewagę, której nie da się przecenić.

Nvidia wprowadzi na rynek niewielką liczbę sztuk Blackwell w tym kwartale, a następnie rozpocznie zwiększoną produkcję w 2025 roku.

nvidia gpu

Dlaczego Blackwell?

Architektura Blackwell to kolejny krok Nvidii w zwiększaniu mocy obliczeniowej niezbędnej do szkolenia modeli AI. Huang, podczas wywiadu dla CNBC, przedstawił Blackwell jako produkt, który oferuje 2-3 razy większą przepustowość niż jego poprzednik – architektura Hopper. To znaczne przyspieszenie ma kluczowe znaczenie dla firm rozwijających zaawansowane systemy AI. Dzięki większej przepustowości, przedsiębiorstwa mogą szkolić swoje modele szybciej, efektywniej i na większą skalę, co przekłada się na potencjalnie ogromne zyski.

„Jeśli masz najnowszy sprzęt od Nvidii, możesz skalować swoją operację AI szybciej” – argumentuje Huang, nawiązując do swojego wcześniejszego, kontrowersyjnego stwierdzenia z 2018 roku: „Im więcej GPU kupisz, tym więcej pieniędzy zaoszczędzisz.” Teraz, dzięki Blackwell, Jensen rozwija tę koncepcję, rysując bezpośrednią zależność między wzrostem przepustowości a potencjalnym wzrostem przychodów firm.

Mimo że wyścig AI dopiero się rozpędza, Huang przekonuje, że firmy, które zdecydują się zainwestować w Blackwell, zyskają przewagę technologiczną, która wkrótce przyniesie im wymierne korzyści finansowe. Choć dokładny zwrot z inwestycji w AI jest wciąż niejasny, wielkie korporacje już teraz modernizują swoje centra danych, aby sprostać rosnącym potrzebom w zakresie przetwarzania ogromnych ilości danych potrzebnych do trenowania modeli AI.

Rewolucja AI - tylko czy to się opłaca?

Wzrost popularności sztucznej inteligencji, napędzany sukcesem narzędzi takich jak ChatGPT, sprawił, że każda większa firma technologiczna chce włączyć AI do swoich produktów i usług. To trend, który, jak przewidują eksperci, osiągnie swój szczyt około 2025 roku. AI stanie się wszechobecna, od nowoczesnych smartfonów po komputery wyposażone w inteligentnych asystentów. Pytanie, jakie obecnie nurtuje całą branżę, to nie tylko jak szybko AI się rozwinie, ale także jak opłacalna będzie ta technologia w dłuższej perspektywie. Czy inwestycje w sprzęt takie jak Blackwell rzeczywiście przyniosą oczekiwane zwroty? Mimo że odpowiedzi na to pytanie mogą pojawić się dopiero za kilka lat, jedno jest pewne – firmy, które już teraz zdecydują się zainwestować w najnowszą technologię AI, mogą zyskać znaczącą przewagę nad konkurencją.

Nvidia na fali popularności

Nvidia nie tylko zdominowała rynek sprzętu AI, ale również stała się ulubieńcem Wall Street. Firma jest obecnie postrzegana jako jeden z kluczowych graczy napędzających przyszłość technologii. Z każdym kolejnym produktem, takim jak Blackwell, Nvidia umacnia swoją pozycję lidera, a inwestorzy zdają się wierzyć, że firma będzie w stanie dalej zwiększać swoją dominację na rynku. Warto zauważyć, że wprowadzenie Blackwell następuje w momencie, gdy świat technologii przeżywa prawdziwy boom na sztuczną inteligencję. Najwięksi gracze inwestują miliardy dolarów w rozwój swoich możliwości AI, a Nvidia dostarcza im narzędzia, które umożliwią przyspieszenie tego procesu. Jensen Huang i jego zespół dobrze rozumieją, że w tym wyścigu o dominację na polu AI, szybkość ma kluczowe znaczenie. A Blackwell to odpowiedź Nvidii na te rosnące potrzeby.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Znów braknie kart graficznych? Do Nvidii chętni ustawiają się w kolejkach

 0