Intel intensyfikuje swoje działania w zakresie produkcji kontraktowej półprzewodników w kluczowym momencie dla firmy. Sukces tej inicjatywy był centralnym elementem strategii byłego CEO Pata Gelsingera, jednak jego odejście w grudniu oraz decyzja o opóźnieniu premiery nowego układu AI do 2027 roku wprowadziły niepewność co do przyszłości Intela.
Pomimo sporych problemów, Intel robi postępy w próbach wejścia na rynek produkcji chipów na zlecenie. Jak podaje Reuters, NVIDIA i Broadcom przeprowadzają testy produkcyjne z Intelem, co może świadczyć o wstępnym zaufaniu do zaawansowanych technologii produkcyjnych giganta z Santa Clara. Testy te koncentrują się na nowym procesie 18A, który według Intela ma zapewnić 30% wzrost gęstości tranzystorów i 15% poprawę wydajności na wat w porównaniu do procesu Intel 3. Należy jednak zaznaczyć, że testy te nie obejmują kompletnych projektów chipów, a jedynie poszczególne komponenty. Pozwala to projektantom chipów ocenić technologię przed podjęciem decyzji o masowej produkcji.
Mimo zainteresowania potencjalnych klientów, wyniki testów nie gwarantują przyszłych kontraktów dla Intela.
Mimo zainteresowania potencjalnych klientów, wyniki testów nie gwarantują przyszłych kontraktów dla Intela. W zeszłym roku część testów przeprowadzonych przez Broadcom nie spełniła oczekiwań, choć firma nadal monitoruje rozwój technologii Intela.
Konkurencja z TSMC i wsparcie rządu USA
Intel znajduje się pod baczną obserwacją rządu Stanów Zjednoczonych, który traktuje firmę jako kluczowy element w strategii odbudowy amerykańskiego przemysłu półprzewodników i rywalizacji z Chinami.
Na początku roku przedstawiciele administracji USA spotkali się z CEO TSMC w Nowym Jorku, aby omówić możliwość przejęcia przez tajwańskiego giganta większościowego udziału w spółce joint venture z Intel Foundry Services. Jednak w tym tygodniu TSMC ogłosiło nową inwestycję w wysokości 100 miliardów dolarów w produkcję chipów w USA, co sugeruje, że firma zamierza inwestować w amerykański rynek, ale niekoniecznie w aktywa Intela.
TSMC przeznaczy te środki na trzy fabryki, dwa zakłady zaawansowanego pakowania chipów oraz centrum badawczo-rozwojowe na terenie USA. To wyraźny sygnał, że Intel ma silnego konkurenta w walce o dominację na rynku produkcji półprzewodników.
Czy Intel 18A ma szansę na sukces?
Zdaniem CEO Synopsys, Sassine'a Ghaziego, proces Intel 18A jest obecnie na poziomie między najbardziej zaawansowanym procesem TSMC a jego poprzednikiem. "Wielu klientów czeka i zastanawia się: Czy warto się zaangażować? Czy nie warto?" – powiedział Ghazi w rozmowie z Reuters.
Intel ogłosił, że 18A jest gotowy dla klientów zewnętrznych, a ostateczne projekty chipów powinny zostać sfinalizowane w pierwszej połowie 2025 roku. Proces ten ma wprowadzić nowe rozwiązania przed premierą TSMC N2, planowaną na 2026 rok.
Intel zamierza wykorzystać 18A w procesorach Panther Lake (dla laptopów) i Clearwater Forest (dla serwerów), które mają trafić na rynek jeszcze w tym roku. Firma ogłosiła również współpracę z Microsoftem i Amazonem, jednak szczegóły tych umów pozostają nieznane.
Przychody i przyszłość Intel Foundry Services
Pomimo ambitnych planów, Intel wciąż zmaga się z wyzwaniami finansowymi. Firma spodziewa się 16,4 miliarda dolarów przychodów z działalności swoich odlewni w tym roku, jednak prawie całość tej kwoty pochodzi z zamówień wewnętrznych. W 2023 roku przychody z tego segmentu spadły o 60%, a Intel przewiduje, że nie osiągnie rentowności przed 2027 rokiem.

Pokaż / Dodaj komentarze do: NVIDIA i Broadcom testują możliwości litografii Intel 18A