Prezes Nvidii, Jensen Huang, w rozmowie w podcaście BG2 stwierdził, że Chiny znajdują się zaledwie „nanosekundy za” Stanami Zjednoczonymi w produkcji chipów.
Jego zdaniem próby blokowania sprzedaży technologii do Państwa Środka przez Waszyngton nie służą interesom USA. Huang argumentował, że otwarcie rynku i umożliwienie dostępu do amerykańskich układów scalonych wzmacniałoby wpływy Stanów Zjednoczonych, zamiast je ograniczać. W swoich słowach zwrócił uwagę na intensywną kulturę pracy chińskich inżynierów oraz dynamikę tamtejszego sektora technologicznego.
Powrót Nvidii z H20
Komentarze Huanga pojawiły się w momencie, gdy Nvidia przygotowuje się do wznowienia dostaw procesora graficznego H20 AI dla klientów w Chinach. Produkty te zostały czasowo zablokowane przez restrykcje eksportowe USA, ale Departament Handlu rozpoczął wydawanie licencji. Nvidia pracuje nad następcą H20, który ma spełniać wymagania amerykańskich przepisów, a jednocześnie oferować wyższą wydajność. Będzie to druga konstrukcja zaprojektowana specjalnie dla chińskiego rynku po wcześniejszych zakazach obejmujących układy A100 i H100.
Huawei przyspiesza ofensywę
Podczas gdy Nvidia próbuje utrzymać obecność w Chinach, lokalni gracze znacząco zwiększają inwestycje. Huawei udostępnił system Atlas 900 A3 SuperPoD zbudowany na bazie chipów Ascend 910B. Firma planuje rozwój kolejnych generacji układów do 2027 roku, z ambicją dorównania obecnym produktom światowych liderów. Rozwiązania Huawei zostały zaprojektowane niezależnie od CUDA i dostosowane do chińskich platform programistycznych, co osłabia dominację Nvidii, która jeszcze niedawno kontrolowała niemal cały lokalny rynek akceleratorów.
Wsparcie od gigantów technologicznych
Chińskie firmy hiperskalowe – Baidu, Alibaba, Tencent i ByteDance – angażują kapitał w rozwój własnych układów scalonych oraz finansują startupy, które mogą uniezależnić kraj od dostaw amerykańskich komponentów. Tencent poinformował, że jego infrastruktura jest już w pełni przystosowana do pracy na rodzimych chipach. W opinii Huanga, deklaracje władz w Pekinie o otwartym rynku mogą w przyszłości stworzyć warunki do powrotu zagranicznych firm i odnowienia konkurencji.
Strategia Nvidii
Firma balansuje między geopolitycznymi ograniczeniami a potrzebą utrzymania pozycji w Chinach. H20 nie dorównuje najmocniejszym układom Nvidii, ale pozwala chińskim klientom nadal korzystać z jej ekosystemu. Dla Huanga to sposób na zachowanie obecności w regionie i próbę znalezienia miejsca dla amerykańskiej technologii w szybko zmieniającym się układzie sił na rynku półprzewodników.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Szef NVIDII: Chiny znajdują się zaledwie nanosekundy za USA w produkcji chipów