NVIDIA FrameView - nowe narzędzie do testów GPU. Zastąpi FRAPS?

Chyba każdy, kto próbował analizować wydajność karty graficznej, potrafi docenić miarodajne narzędzie do precyzyjnego mierzenia liczby klatek na sekundę generowanych przez GPU. NVIDIA postanowiła właśnie dostarczyć nam takową aplikację i w związku z tym zaprezentowała FrameView, które ma szansę zastąpić bardzo popularny FRAPS. Co więcej, program Zielonych możemy wypróbować całkowicie za darmo. Narzędzie to zdaje się być czym na wzór usprawnionej wersji PresentMon, przynajmniej jeśli chodzi o bogactwo oferowanych funkcji. Jedną z nich, na którą niewątpliwie warto zwrócić uwagę i która wyróżnia FrameView na tle konkurencji, jest możliwość śledzenia zużycia energii (jest to coś, czego mocno brakuje staremu wysłużonemu FRAPS-owi). To jednak nie wszystko, co potrafi nowa aplikacja NVIDII.

NVIDIA zaprezentowała narzędzie FrameView, które ma szansę zastąpić bardzo popularny FRAPS.

Warto zacząć od tego, że FrameView wspiera następujące API: DirectX 9, 10, 11 i 12, OpenGL i Vulkan, jak również aplikacje Universal Windows Platform (UWP). Narzędzie zbiera dane i prezentuje je w dwóch osobnych kolumnach, po jednej stronie z wyrenderowanymi klatkami, po drugiej natomiast z wyświetlonymi klatkami. Program jest w stanie zbierać dane z wszystkich popularnych API, tak więc nie powinien mieć problemów z obsługą jakichkolwiek gier, w których zechcemy przetestować nasz sprzęt. Poza tym, aplikacja zaprojektowana została tak, by była bardzo lekka dla naszego systemu, niwelując w ten sposób potencjalny wpływ na wydajność GPU podczas przeprowadzania benchmarku.

FrameView ma jednak pewną wadę, a mianowicie, pomimo że jest kompatybilne zarówno z kartami graficznymi AMD i NVIDII, to precyzyjne śledzenie poboru energii dostępne jest jedynie dla użytkowników tych drugich. Posiadając Radeona nie możemy liczyć na dokładne dane, co NVIDIA tłumaczy faktem, że pobór energii w GPU AMD raportowany jest przez wartość dzieloną zarówno przez chip, jak i płytę. Zieloni odsyłają więc do producenta po precyzyjne rezultaty w tym zakresie. Oczywiście może jeszcze ulec to zmianie, ponieważ FrameView obecnie znajduje się w fazie beta, ale nie liczylibyśmy na to. Zainteresowani mogą pobrać aplikację w TYM miejscu (znajdziecie tu także poradnik, jak korzystać z narzędzia).