Wygląda na to, że nowy GeForce RTX 2080 będzie naprawdę potężną kartą graficzną. Do internetu trafiła właśnie prawdopodobna specyfikacja nadchodzącego flagowca, według której nowość może zapewnić wydajność przewyższającą GeForce'a GTX 1080 o blisko 40 proc. Pozwoliłoby to zarazem na prześcignięcie aktualnego lidera sektora konsumenckiego, modelu GeForce GTX 1080 Ti, choć oczywiście nie w tak znacznym stopniu.
GeForce RTX 2080, według plotki, wykorzysta dokładnie ten sam rdzeń graficzny co Quadro RTX 5000, a więc Turing GT104, który wytwarzany jest w procesie litograficznym klasy 12 nm FinFET, na powierzchni około 400 mm2. Przy czym rzeczony chip, na przekór pierwotnym doniesieniom, miałby wystąpić tutaj w całkowicie kompletnej formie, co oznacza 24 aktywne bloki SM: 3072 jednostki cieniujące oraz 192 jednostki teksturujące. Ponadto specyfikacja obejmie ponoć 64 jednostki renderujące, a przez to 256-bitową magistralę pamięci. Na tej z kolei zostaną zainstalowane kości pamięci GDDR6 14 Gbps o łącznej pojemności 8 GB. Dla odniesienia, GeForce GTX 1080 ma identyczny podsystem VRAM, ale już "tylko" 2560 SPU oraz 160 TMU.
Idąc dalej, autorzy doniesienia twierdzą, że taktowanie bazowe wyniesie około 1800 MHz, turbo zaś - 2000 MHz. Na tej podstawie wyliczają teoretyczną wydajność, równą ich zdaniem 12,2 teraflopa. Jak wiadomo, GeForce GTX 1080 osiąga 8,9 teraflopa, a przy tym, w odróżnieniu od Turinga, nie ma zdolności do równoległego prowadzenia operacji stało- i zmiennoprzecinkowej pojedynczej precyzji z pełną przepustowością. Matematycznie, jeśli doniesienia się potwierdzą, GeForce RTX 2080 powinien prześcigać poprzednika o nieco ponad 37%, ale usprawnienia w architekturze powinny dodatkowo wywindować ten wynik. Szczególnie, że znacznie wyższa ma być jeszcze przepustowość pamięci, bo równa 448 GB/s, zamiast 320 GB/s (+40 proc.). A całość powinna przy tym zamknąć się w zbliżonym budżecie energetycznym. Podczas gdy GeForce GTX 1080 ma TDP 180 W, w kontekście jego następcy mówi się o wartościach z przedziału 170 - 200 W, z naciskiem na dolną granicę.
Zrobiło się ciekawie, prawda? Niestety w tym wszystkim tkwi pewien kruczek, a mianowicie cena. Jak pamiętamy, pierwszy Pascal w chwili debiutu kosztował 599 dol. Wprawdzie referencyjne modele Founders Edition wyceniono na 699 dol., ale, nie ukrywajmy, statystycznego użytkownika i tak zdecydowanie bardziej interesują karty autorskie. Tymczasem jako wyjściową cenę GeForce'a RTX 2080 przyjmuje się co najmniej 699 dol., co w Polsce przełoży się zapewne na 3500 - 3600 zł wzwyż (trzeba pamiętać o podatku VAT). Wychodzi na to, że debiutancki Turing może zawstydzić poprzedników nie tylko pod względem wydajności, ale także ceny.
Pokaż / Dodaj komentarze do: NVIDIA GeForce RTX 2080 – prawdopodobna specyfikacja techniczna